O takim rowerze zawsze marzyłeś - niemal kosmiczny Cyklotron

Na rynku dostępnych jest mnóstwo modeli rowerów, jednak z reguły są one do siebie bardzo podobne. Różnią się masą, wyposażeniem dodatkowym, materiałami z jakich zostały wykonane, jednak wciąż wyglądają niemal tak samo. Te rower jest jednak inny. Nie dość, że ma niesamowity wygląd, to jeszcze wyposażono go w ciekawe technologie.

Na pierwszy rzut oka Cyklotron wygląda niczym żywcem wyjęty z filmów science fiction, ale to celowe podobieństwo. Rower ma się rzucać w oczy i przykuwać wzrok. Wykonano go z włókien węglowych, które niczym warstwy w kanapce nałożono na bardzo lekki i jednocześnie wytrzymały rdzeń. Kształty, jakie nadano ramie, mają przypominać nowoczesne myśliwce budowane w technologii Stealth. Wszystkie elementy napędowe, w tym łańcuch i przerzutki zamknięto w wewnętrznej obudowie, dzięki czemu nie są one narażone na zanieczyszczenia i uszkodzenia mechaniczne. Wykonane z polimerów koła są –. jak widać na zdjęciach – pozbawione szprych. Założeniem projektantów jest wykorzystanie powstałej w ten sposób przestrzeni np. na bagażniki czy kosze zakupowe. Można tam także wbudować bardzo pomysłowe foteliki do przewożenia dzieci. Również kierownica oferuje dwa tryby ustawień - sportowy, w którym jesteśmy bardziej pochyleni oraz komfortowy, w którym kierownica znajduje się odpowiednio wyżej.

Dla chętnych, dostępna jest opcja wzorowana na automatycznych skrzyniach biegów, montowanych w samochodach. Tutaj można natomiast zamontować system elektrycznego zmieniania przerzutek, który działa w trybie sekwencyjnym. Czas zmiany wynosi mniej niż 0,2 sekundy.

Do tego dochodzi elektroniczny system oświetlenia i laserowego wyznaczania toru jazdy. W momencie, gdy zaczyna się ściemniać, Cyklotron automatycznie uruchamia światła zamontowane w obręczach kół. Do tego wyznacza laserowe linie, które ułatwiają zachowanie toru jazdy, a także informują kierowców samochodów, jaka jest bezpieczna odległość od roweru. System zasilany jest przez akumulator litowo-jonowy, który może być ładowany z gniazdka elektrycznego lub poprzez pracę naszych mięśni.

To nie koniec innowacji. Rower dysponuje komputerem pokładowym, wyposażonym w dziesięć czujników. Uczy się on stylu naszego jazdy i nawyków, aby po krótkim czasie całkowicie przejąć kontrolę nad zmianą przełożeń.

Rower możemy kupić poprzez portal Kicstarter. Za wersję z 1. klasycznymi przerzutkami musimy zapłacić 899 euro (około 4000 zł). Wersja z 18 biegami to wydatek 1300 euro (około 5700 zł), a wersja z elektrycznymi przerzutkami została wyceniona na 2600 euro (około 11 500 zł).

jb