Nowy wyścig zbrojeń jądrowych. Instytut ostrzega
Sztokholmski Międzynarodowy Instytut Badań nad Pokojem (SIPRI) ostrzega przed nowym wyścigiem zbrojeń jądrowych, który zagraża globalnemu bezpieczeństwu. Raport wskazuje na osłabienie systemów kontroli i rosnące napięcia międzynarodowe.
SIPRI w swoim najnowszym raporcie alarmuje o niebezpiecznym wzroście zbrojeń jądrowych na świecie. Eksperci podkreślają, że era redukcji broni jądrowej, trwająca od końca zimnej wojny, dobiega końca. Hans M. Kristensen z SIPRI zauważa, że arsenały jądrowe są rozbudowywane, a retoryka nuklearna staje się coraz bardziej agresywna.
Rosnące arsenały jądrowe
Dan Smith, szef SIPRI, zwraca uwagę na rozwój technologii takich jak sztuczna inteligencja, zdolności cybernetyczne i obrona przeciwrakietowa, które mogą destabilizować globalne bezpieczeństwo. Smith podkreśla, że tradycyjne formuły kontroli zbrojeń mogą nie wystarczyć w obliczu tych zmian.
Raport SIPRI wskazuje, że Stany Zjednoczone i Rosja posiadają 90 proc. światowej broni jądrowej. Oba kraje prowadzą intensywne programy modernizacyjne, które mogą zwiększyć ich potencjał nuklearny. Chiny natomiast szybko zwiększają swój arsenał, dodając ok. 100 nowych głowic rocznie.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Wolski o Krabach
Globalne napięcia i konflikty
Wzrost napięć między Indiami a Pakistanem w maju 2024 r. przerodził się w konflikt zbrojny, co według analityka SIPRI Matta Kordy mogło prowadzić do kryzysu nuklearnego. Korea Północna kontynuuje rozwój swojego programu nuklearnego, co stanowi centralny element jej strategii bezpieczeństwa.
Raport SIPRI podkreśla, że światowe mocarstwa jądrowe posiadają łącznie ponad 12 tys. głowic nuklearnych, co stanowi poważne zagrożenie dla globalnego pokoju.
Źródło: PAP