Nowy sposób pochówku: "ludzki kompostownik". Wejdzie w życie już w 2021 roku
Pierwszy na świecie obiekt do przetwarzania ludzkich ciał na kompost ma zostać otwarty wiosną 2021 r. Na początku tego roku władze Waszyngtonu zalegalizowały taki proces. Pierwszą firmą oferującą to rozwiązanie będzie Recompose.
Katrina Spade, założyciela Recompose, o "ludzkim kompostowniku" mówi już od kilku lat. Jej pomysł wielu ludzi zachwyca, a pewnie jeszcze więcej mierzi. Niemniej jednak, już wkrótce stanie się rzeczywistością, czy nam się to podoba, czy nie.
Z prochu powstałeś, w kompost się obrócisz
Władza ustawodawcza Waszyngtonu zalegalizowała ten rodzaj pochówku w maju 2019 roku. Jay Inslee, gubernator stanu, pozostawiając swój podpis na papierze postawił ostateczną kropkę nad i. Tym samym prawo wchodzi w życie już 1 maja 2020 roku.
Recompose będzie mogło przekształcać ludzkie szczątki, w tym kości i zęby w żyzną glebę. Możecie zapytać, tylko po co? To ekologia w najczystszej postaci. I to dosłownie, bo jak twierdzi założycielka firmy, ten proces jest całkowicie pozbawiony śladu węglowego.
A nie można powiedzieć tego samego o kremacji, czy nawet tradycyjnym pochówku. Szczególnie w tym pierwszym, korzysta się z paliw kopalnych, do oczywiście proceduje w emisji gazów cieplarnianych do atmosfery. Kompostowanie, to sposób pochówku dla ludzi, którzy mają fioła na punkcie ekologii.
Ale to nie wszystko. Kompostowanie wpływa na prędkość rozkładania się ludzkiego ciała. Ma zajmować od 4 do 7 tygodni. W tym czasie człowiek rozkładając się, użyźnia glebę, nadając jej wartości odżywczych, z których korzystają rośliny oraz mikroorganizmy żyjące w niej. Po zakończeniu procesu, ciało zamienia się w średnio 0,76 metra sześciennego żyznej gleby.
Pierwszy dom pogrzebowy firmy Recompose ma znajdować się w budynku o powierzchni 1720 metrów kwadratowych. Ma pomieścić nawet 75 ciał jednocześnie.