Nowoczesny lodołamacz - wycieczkowiec. Popłynie na biegun północny
Zabierze pasażerów, będzie prowadził badania, a na pokładzie znajdzie się nawet miejsce na lądowisko dla helikopterów. Imponujący lodołamacz - wycieczkowiec już jest w budowie.
16.11.2018 09:40
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Polarny statek ekspedycyjny będzie nosił nazwę "Le Commandant Charcot". Nie jest przypadkowa. Lodołamacz został tak nazwany na cześć Jeana-Baptiste’a Carchota, francuskiego lekarza, żeglarza i badacza obszarów polarnych.
O rozpoczynającej się budowie statku poinformował serwis portalmorski.pl. Lodołamacz - wycieczkowiec zabierze na pokład 270 pasażerów i 187 pracowników załogi. Szykowany jest na rejsy na biegun północny, Morze Weddella, Morze Rossa i Wyspę Piotra I. Oprócz zapewniania atrakcji turystycznych, przewidziane są też misje badawcze. Stąd też miejsce na laboratorium, pozwalające przeprowadzać badania i analizy.
Projektanci nie tylko tak chcą zadbać o środowisko. Wycieczkowiec zostanie wyposażony w silnik hybrydowy. Główny napęd ma wykorzystywać LNG, natomiast dodatkowy wykorzysta energię elektryczną.
Statek ma posiadać również hangar dla dwóch helikopterów. Te pozwolą zabrać pasażerów na krótki lot nad arktycznym lodem.
Luksusowy lodołamacz będzie mierzyć 150 m długości i 28 m szerokości. Łączny koszt budowy (wraz z silnikiem) ma wynieść około 2,7 miliarda koron norweskich, czyli blisko 1,2 mld złotych. Francuzi liczą, że statek wypłynie ze stoczni już w 2021 roku.