Nowe telewizory Panasonic na rok 2016 - świetne parametry i design
Panasonic zawsze robił dobre telewizory i pokazywał innym firmom, że nawet wykorzystując ich panel, potrafi wyciągnąć z niego znacznie więcej niż jego producent. Tak samo jest w tym roku, kiedy firma z Osaki po raz kolejny daje prztyczka w nos swoim koreańskim konkurentom i udowadnia, że dobra matryca to nie wszystko. Nowe procesory obrazu zastosowane w serii DX mogą śmiało wyznaczać rynkowe standardy przetwarzania obrazu w telewizorach.
08.03.2016 09:30
Podczas Panasonic Convention we Frankfurcie mogliśmy na własne oczy przekonać się, jaki obraz są w stanie wygenerować z siebie najnowsze telewizory japońskiego producenta. Firma dość odważnie podeszła do tematu preferencji swoich klientów. W rozmowie z przedstawicielami firmy mogliśmy usłyszeć, że dla inżynierów i firmy nie są one wcale najważniejsze. Jedni wolą obraz ciepły i miękki, inni zaś preferują chłodne barwy i wysoką ostrość. Nie da się dogodzić każdemu, więc w myśl filozofii marki, Panasonic postanowił wybrać drogę do obrazu wiernemu temu, co w finalnej wersji ogląda reżyser filmu. Odniesieniem są tutaj profesjonalne monitory wykorzystywane przez filmowy przemysł w Hollywood. Jedna sztuka ekranu o przekątnej 2. cali to wydatek około 65 000 euro (niespełna 300 000 zł) i to właśnie na takim sprzęcie podejmuje się decyzję o tym, jak ostatecznie będzie wyglądał film. Jak rozkłada się światło, jak wyglądają kolory – dokładnie tak, jak życzy sobie tego reżyser. Seria DX, a w szczególności modele DX 900 i
DX 800, mają być propozycją urządzeń, które spełniają wyśrubowane normy UHD Alliance i oferują obraz maksymalnie zbliżony do tego, co podczas pracy nad filmem widzą profesjonaliści.
Flagowa seria DX
Najważniejszym elementem telewizorów 4. UHD z oferty na 2016 rok jest całkowicie nowy chipset Studio Master HCX+ (Hollywood Cinema Experience plus)
w przypadku modelu DX900 oraz Studio Master HCX (Hollywood Cinema Experience) w przypadku modeli DX800/780/750. Ideą działania procesora jest możliwość uzyskania bardzo dobrego odwzorowania barw nawet wówczas, kiedy dostarczony sygnał nie został zarejestrowany w technologii HDR. Jest to możliwe choćby dzięki specjalnej tabeli podglądu 3D, która obejmuje 8000 różnych punktów odniesienia, na podstawie których korygowana jest kolorystyka obrazu. Dodatkowo, model DX 900 pozwala na pełne odwzorowanie kolorów oraz odtworzenie odcieni i tonów w przestrzeni profesjonalnego standardu Rec.709 i to na każdym poziomie jasności. Dzięki złożonym algorytmom przetwarzania obrazu, odświeżaniu na poziomie 3000 Hz i zupełnie nowej technologii tylnego podświetlania ekranu (ponad 500 niezależnych pól o strukturze plastra miodu) telewizor ten, jako jedyny z linii, otrzymał oznaczenie
„Ultra HD Premium” przyznawane przez zewnętrzną organizację. Dodatkowo, laboratorium THX przyznało urządzeniu certyfikat 4K – jak do tej pory otrzymało go bardzo niewiele, najlepszych konstrukcji.
Wrażenia z oglądania obrazu na DX 90. są fantastyczne. Setki stref lokalnego przyciemniania obrazu sprawiają, że telewizor bez najmniejszego problemu jest w stanie wyświetlić niemal idealną czerń tuż obok jasnych fragmentów obrazu. Szczególnie dobrze widać to podczas scen pokazujących nocne niebo z gwiazdami albo pokazów fajerwerków. Obraz jest na tyle dobry, że można go próbować porównywać do matryc zbudowanych w oparciu o technologię OLED. Wsyokoprzepuszczalne komórki LCD potrafią wygenerować znacznie wyższą jasność (rzędu 1000 cd/m2) niż konwencjonalne telewizory HDR dostępne na rynku, co przełożyło się na bardzo żywy obraz i lepsze wykorzystanie szerokiej palety barw HDR.
Nieco niższym modelem jest telewizor oznaczony jako DX 800. Wyposażono go w nieco słabszy procesor obrazu HCX, obsługę HDR, czy też panel pracujący w rozdzielczości 4K. Może się on także pochwalić certyfikatem THX. Ten model odświeża jednak obraz z niższą częstotliwością, która wynosi 2000 Hz. Wyróżnia się on jednak najbardziej z całej serii z powodu swojego niesamowitego designu. To zdecydowanie najładniejszy telewizor, jaki widzieliśmy od kilku lat. Jego obudowa może przywodzić na myśl malarską ramę, albo dużą huśtawkę i wyjątkowo cieszy oko. Podczas prezentacji nowego modelu nie było osoby, która przeszłaby obok DX 800 nie wyrażając uznania dla kunsztu designerów. Dzięki dość nietypowej konstrukcji rama telewizora została pozbawiona głośników. Te przeniesiono do odrębnego panelu ustawianego pod całą konstrukcją. Dzięki temu zmieszczono tam aż 12 niezależnych membran i znacząco poprawiono tym samym jakość dźwięku.
Jakość obrazu ustępuje niestety flagowemu DX 900. jednak wciąż jest to obraz, który dla wielu konkurencyjnych konstrukcji jest niedostępny. Telewizor świetnie radzi sobie z czernią, jak również bardzo dobrze reprodukuje kolory. Do jego kalibracji wykorzystano wiedzę specjalistów z Panasonic Hollywood Labs, którzy na co dzień pracują przy produkcjach filmowych. Efekty widać gołym okiem. Największą wadą tego telewizora jest jego rozmiar. Urządzenie dostępne będzie zaledwie w dwóch przekątnych – 50 i 58 cali. Na nasze pytanie dlaczego nie przygotowano większej gamy modeli np. o rozmiarach np. 40, 45 i 65 cali nikt nie był w stanie udzielić nam sensownej odpowiedzi i najczęściej słyszeliśmy „nie mamy pojęcia, ale sami chcielibyśmy więcej dostępnych rozmiarów”.
Blu-Ray 4K
Panasonic wreszcie pochwalił się swoim odtwarzaczem BD w wersji 4K. Podobnie jak Samsung, pokazywał prototyp jeszcze na ubiegłorocznych tragach IFA, jak i na tegorocznych targach CES. Jednak za każdym razem, uparcie pokazywano nam prototypy stojące za szybą. Oczywiście –. tak samo jak w przypadku Samsunga – zdobi go napis „Pierwszy na świecie odtwarzacz Blu-Ray 4K”. Tym razem mogliśmy zobaczyć w pełni działające urządzenie, pobawić się nim i sprawdzić je samodzielnie. Pierwsze wrażenia pozwalają stwierdzić, że miłośnicy kina wreszcie dostaną upragniony sprzęt. Jakość obrazu jest rewelacyjna, a ilość szczegółów urzeka w każdej scenie. Mając przed sobą ten sam film zapisany w formacie BD i BD 4K z łatwością można ocenić, jak współczesne telewizory wyprzedzały możliwości zwykłego odtwarzacza i jak bardzo klasyczny Blu-Ray nie przystawał do współczesnych czasów.
Panasonic po raz kolejny pokazał, że nie zamierza rezygnować z produkcji telewizorów, a co więcej, ma zamiar dostarczać produkty typowo premium. Seria DX 90. będzie bardzo droga – szacowana cena to około 20 000 zł za ekran o przekątnej 58 cali. Nieco tańsza będzie seria DX 800, jednak nadal nie będzie to tani telewizor. Wysokie ceny uzasadnia zaawansowana technologia, jak i rewelacyjna, niemal kinowa jakość obrazu. Na całe szczęście firma przygotowała kilka niższych serii np. 750 czy 730, które garściami czerpią z najlepszych konstrukcji topowych konstrukcji, a które nie zrujnują nam domowego budżetu.
Jarosław Babraj