Nowe funkcje w Pierniczku
Google zaprezentował nowy telefon Nexus S, a co z tym się wiąże także nowy system - Android 2.3 Gingerbread. Czego można spodziewać się po Pierniczku?
Odświeżony interfejs
Interfejs Pierniczka nie przeszedł ogromnych zmian, ale od strony estetycznej zmienił się widocznie. Jest jeszcze więcej koloru zielonego, ale dołączył do niego kolor pomarańczowy na czarnym tle. Pasek powiadomień został odmieniony, łatwiej dostać się do menadżera zadań, niektórych opcji. Powstał także menadżer pobierania plików.
Lepsza klawiatura i nowe "kopiuj, wklej"
Warto wspomnieć o przebudowanej klawiaturze ekranowej, która często była słabym punktem Androida. Klawisze zostały rozłożone w taki sposób, że powiększono przerwy pomiędzy klawiszami, zmniejszając prawdopodobieństwo wciśnięcia złej litery. Łatwiej będzie można używać funkcji "kopiuj - wklej".
Telefonia internetowa
Gingerbread będzie od razu wyposażony w aplikację do połączeń VoIP, wykluczając potrzebę instalowania innych programów. Funkcja ciekawa, aczkolwiek telefonia VoIP raczej się nie przyjęła na polskim rynku, więc przydatność aplikacji w Polsce będzie znikoma.
Jest szybszy
Pierniczek będzie szybszy nawet od Androida 2.2. który był reklamowany jako najbardziej przyspieszona wersja systemu Google. Zawdzięcza to nowemu kompilatorowi Dalvik - wirtualnej maszynie,w której uruchamiane są aplikacje w Androidzie. Wzrośnie płynność animacji i zmaleje czas reakcji, co przyda się w np. grach. Android został także wyposażony w najnowsze sterowniki graficzne.
Dłuższy czas pracy na baterii
Google obiecuje, że pomimo wzrostu wydajności, czas pracy na baterii wzrośnie. Czym jest to spowodowane? Android będzie obnosił się surowiej z aplikacjami działającymi w tle, szybciej je zamykał, co przeniesie się na mniejsze zużycie energii elektrycznej.
wydanie internetowe www.gizmodo.pl