Jeśli należycie do tego pokolenia, które zamiast słowa "szukać" używa czasownika "googlać", to mamy dla was bardzo dobrą wiadomość.
Wyszukiwanie aplikacji mobilnych może być bardzo kłopotliwe, uciążliwe, męczące, denerwujące, powolne... Aplikacje takie jak Google Play rządzą się po prostu własną, specyficzną logiką i czasem - gdy nie znamy dokładnej nazwy aplikacji - trzeba się mocno nagimnastykować, żeby znaleźć coś, czego rzeczywiście szukamy.
Dobra wiadomość jest taka, że da się to zrobić inaczej. W mobilnej wersji wyszukiwarki Google pojawiła się bowiem - obok obrazów, filmów, map itp. - nowa zakładka _ Aplikacje _, dzięki której wyszukiwanie potrzebnych nam programów mobilnych stało się prostsze i bardziej intuicyjne. Po prostu działające tak, jak działa najpopularniejsza wyszukiwarka świata. Różnica polega tylko na tym, że przy wynikach wyszukiwania pojawia się jeszcze jeden, dodatkowy przycisk _ Zainstaluj _ - kliknięcie w niego przenosi nas już do odpowiedniej strony w Google Play.
Dostajemy też - tak jak w Google Play - ocenę aplikacji (wraz z liczą pobrań) oraz nazwę podmiotu odpowiedniego za jej stworzenie. Jeśli aplikacja jest płatna, wyświetla się także jej cena (w dolarach).
słk
Polecamy w wydaniu internetowym chip.pl: Canon EF M 28 mm STM macro - obiektyw z wbudowaną lampą
