Nowa zabawka Putina - wojskowy system Kornet-D

Do najnowszego wyposażenia rosyjskiej armii od niedawna można zaliczyć nowoopracowany system broni przeciwpancernej Kornet-D. Miłośnicy technologii wojskowej zapewne pamiętają, że Rosja dysponowała już podobnym systemem o tej samej nazwie, tylko bez litery D. Jego najnowsza odmiana, to głęboko zmodernizowany system , który dzięki swojej mobilności może stanowić poważne zagrożenie na polu walki.

Obraz
Źródło zdjęć: © Wikimedia / CC

Rosyjscy inżynierowie, projektując elementy nowego systemu pocisków przeciwpancernych, postanowili w maksymalnym stopniu wykorzystać dostępną już w armii infrastrukturę. Nowe pociski są zaledwie o 1. mm dłuższe od swoich poprzedników, dzięki czemu można je wykorzystać w wyrzutniach starego typu, jak i przewozić w dostępnych już pojemnikach. Nie oznacza to wcale, że pociski są przestarzałe - bynajmniej.

W skład systemu wchodzą trzy typy pocisków. Pierwszy z nich –. oznaczony jako 9M133FM-3 – jest wyposażony w odłamkowo-burzącą głowicę bojową, której zasięg podaje się na 10 000 m. Dwa pozostałe pociski mają nieco mniejszy zasięg, który wynosi 8000 m, a także inny rodzaj głowic. Strzał można oddać pociskiem wyposażonym tandemową, kumulacyjną głowicę, lub głowicę termobaryczną. Prędkość pocisku w locie wynosi od 1000 do 1150 km/h.

Co potrafią pociski? Naprawdę dużo. Głowica kumulacyjna jest w stanie przebijać się przez pancerze o grubości nawet 1. cm (niektóre źródła podają ponad 13 cm)! Głowica termobaryczna idealnie nadaje się natomiast do niszczenia umocnień przeciwnika, lekkich pojazdów i niestety – zadawania strach w ludziach.

Pociski mogą być odpalane z ręcznych wyrzutni, jednak podstawą systemu są lekkie i bardzo mobilne pojazdy kołowe Tigr-M. Zamontowano na nich po dwie niezależne wyrzutnie, z których każda wyposażona jest w cztery pociski. Oznacza to, że do natychmiastowego oddania strzału gotowych jest jednocześnie 8 pocisków. Dodatkowe 8 pocisków przewożonych jest w lukach bagażowych.

Konstruktorzy nie zapomnieli o dobrym wyposażeniu wyrzutni. Każda z nich dysponuje kamerami (zarówno termicznymi, jak i telewizyjnymi), głowicą optoelektroniczną oraz laserowym systemem namierzania i naprowadzania pocisków. Oznacza to, że każdy wystrzelony pocisk prowadzony jest do celu specjalną wiązką lasera. Dodatkowo, operator wyrzutni ma możliwość zmiany celu w trakcie lotu pocisków. Całość ma być zabezpieczona przed działaniem elektronicznych, jak i optycznych systemów zagłuszania.

Rosjanie tak skonstruowali cały system, aby możliwe było dokonanie ostrzału jednego celu dwoma pociskami jednocześnie. Pierwszy z nich może wtedy posłużyć do wzbudzenia aktywnych pancerzy montowanych np. w czołgach, a drugi do zniszczenia całej konstrukcji. Możliwe jest również ostrzeliwanie dwóch niezależnych od siebie celów. System jest na tyle uniwersalny, że jego przeznaczeniem jest niszczenie celów lotniczych jak drony albo śmigłowce, celów naziemnych, a także morskich. Może też stanowić element większej baterii ogniowej i być zdalnie sterowany z pojazdu dowodzenia. Rosjanie twierdzą, że system Kornet-D jest tak skuteczny, że nie jest nawet wymagane bezpośrednie trafienie w latający cel. Siła rażenia ładunku zdetonowanego w powietrzu wynosi bowiem do 3 km.

System jest także ponoć bardzo szybki. Czas niezbędny do oddania strzału wynosi zaledwie 7 sekund, a czas reakcji podaje się na 4 sekundy. Kolejne pociski mogą być odpalane w odstępie czasowym wynoszącym 1 sekundę.

W gorszej sytuacji są żołnierze obsługujący pojazd i wyrzutnię. Tigr-3 to lekko opancerzona konstrukcja, która jest w stanie zatrzymać pociski wystrzeliwane z broni ręcznej. W przypadku ostrzału pociskami większego kalibru załoga nie ma większych szans. Sam pojazd zbudowany na podstawie samochodu GAZ-23311. napędzany jest silnikiem Diesla mocy ponad 200 KM. Pozwala to rozpędzić się do maksymalnej prędkości około 140 km/h. Dzięki automatycznemu systemowi regulacji ciśnienia w oponach, pojazd może szybko dostosować się do warunków terenowych. Jest także w stanie przekraczać brody i rzeki o głębokości do 1,3 m bez żadnego dodatkowego przygotowania.

To jest ciekawe: Polska armia pokazuje nowy śmigłowiec

Mają na pieńku z USA.Amerykanie obawiają się ich broni
Mają na pieńku z USA.Amerykanie obawiają się ich broni
Zrobili to pierwszy raz. Mocarstwo NATO kopiuje rozwiązanie z Ukrainy
Zrobili to pierwszy raz. Mocarstwo NATO kopiuje rozwiązanie z Ukrainy
Są znani z F-35. Zbudowali superdrona
Są znani z F-35. Zbudowali superdrona
Drony-wabiki. Ukraińcy używają ich na froncie
Drony-wabiki. Ukraińcy używają ich na froncie
W lecący samolot coś uderzyło. Już wszystko wiadomo
W lecący samolot coś uderzyło. Już wszystko wiadomo
"Latający Kreml". Putin może polecieć do Budapesztu luksusową maszyną
"Latający Kreml". Putin może polecieć do Budapesztu luksusową maszyną
Arktyczny bastion Putina. Półwysep Kolski to okno na świat i atomowy śmietnik Rosji
Arktyczny bastion Putina. Półwysep Kolski to okno na świat i atomowy śmietnik Rosji
Jak dotrzeć do Urana w kilka lat? Naukowcy z MIT wskazują sposób
Jak dotrzeć do Urana w kilka lat? Naukowcy z MIT wskazują sposób
Przyjrzeli się wojnie w Ukrainie. Wiedzą, jakiej broni nigdy nie kupią
Przyjrzeli się wojnie w Ukrainie. Wiedzą, jakiej broni nigdy nie kupią
Chiny przywiozły z Księżyca zaskakujący materiał. Tego się tam nikt nie spodziewał
Chiny przywiozły z Księżyca zaskakujący materiał. Tego się tam nikt nie spodziewał
Kometa 3I/ATLAS jednak ma anty-warkocz. Nowe zdjęcia potwierdzają
Kometa 3I/ATLAS jednak ma anty-warkocz. Nowe zdjęcia potwierdzają
Odkryto rytualny kompleks w Jordanii. Pokazuje historię epoki brązu
Odkryto rytualny kompleks w Jordanii. Pokazuje historię epoki brązu