Nowa supermaszyna Boeinga. Samolot i łódź podwodna w jednym

Boeing zgłosił do amerykańskiego urzędu patentowego projekt bardzo nietypowej maszyny. Ten powietrzny dron byłby w stanie w razie potrzeby zanurzyć się pod powierzchnią morza i zachowywać jak łódź podwodna. Wszystko to z wykorzystaniem pojedynczego silnika.

Obraz
Źródło zdjęć: © Official U.S. Navy Page / CC

Projekt Boeinga zakłada stworzenie maszyny, która mogłaby pełnić rolę samolotu i łodzi podwodnej jednocześnie. Dron miałby być wystrzeliwany z pokładu samolotu i sterowany zdalnie przez pilota. W powietrzu utrzymywał by się dzięki standardowym skrzydłom i śmigłom. Całe to wyposażenie mogłoby być w razie potrzeby usunięte tak, by aerodynamiczny kształt pojazdu pozwalał mu na przemieszczanie się pod wodą.

W przypadku zanurzenia dron odłączałby skrzydła i śmigła dzięki wybuchowym śrubom i rozpuszczalnemu w wodzie klejowi. Można to porównać do odłączania się fragmentu rakiety kosmicznej podczas wychodzenia z ziemskiej atmosfery. Po takiej transformacji byłby w stanie bez problemu manewrować pod wodą.

Co ciekawe, zarówno w trybie powietrznym jak i podwodnym za przemieszczanie się maszyny odpowiadać ma ten sam silnik. Boeing w swoim wniosku nie precyzuje jednak szczegółów technicznych tego rozwiązania.

Obraz
© (fot. Boeing)

Na pokładzie drona mógłby się znaleźć dowolny ładunek lub broń. W trybie podwodnym zanurzenie kontrolować można by za pomocą pojemników z balastem. W głębinach maszyna mogłaby prowadzić działania zwiadowcze lub dostarczać ładunek do wybranej lokalizacji.

Po wykonaniu zadania pod powierzchnią morza czy oceanu dron wynurzałby się na powierzchnię i kontaktował z centrum kontroli. Ponowne wzbicie się w powietrze nie byłoby rzecz jasna możliwe, ale mógłby się on dalej przemieszczać na powierzchni wody. Odpowiadałby za to drugi zestaw wirników, niezależny od tego, który wykorzystywany byłby w powietrzu.

_ DG _

Zobacz także: Rosjanie wygrali zawody czołgów

Źródło artykułu: WP Tech
Wybrane dla Ciebie
Problemy rosyjskiej floty podwodnej. Od "kulejącego okrętu" do "pływającej Hiroszimy"
Problemy rosyjskiej floty podwodnej. Od "kulejącego okrętu" do "pływającej Hiroszimy"
Tajemnica posągów z Wyspy Wielkanocnej rozwiązana. Są nowe badania
Tajemnica posągów z Wyspy Wielkanocnej rozwiązana. Są nowe badania
Błędnie zdiagnozowała raka. AI myli się w 7 na 10 przypadków
Błędnie zdiagnozowała raka. AI myli się w 7 na 10 przypadków
Widowiskowy pokaz świateł z dalekiej północy. Zorza polarna znów nad Polską
Widowiskowy pokaz świateł z dalekiej północy. Zorza polarna znów nad Polską
Odkryli egipską twierdzę sprzed 3,5 tys. lat. W środku piece i ciasto
Odkryli egipską twierdzę sprzed 3,5 tys. lat. W środku piece i ciasto
Muzyka generowana przez AI zastępuje artystów. Sklepy w Belgii unikają opłat
Muzyka generowana przez AI zastępuje artystów. Sklepy w Belgii unikają opłat
Muchomory modne na Instagramie? Toksykolog: eksperymenty mogą zabić
Muchomory modne na Instagramie? Toksykolog: eksperymenty mogą zabić
Sekret rosyjskiego Su-57 poznany. Oto co pomieści w swoim wnętrzu
Sekret rosyjskiego Su-57 poznany. Oto co pomieści w swoim wnętrzu
Fascynujące odkrycie na Tytanie. To prawdziwe wyzwanie dla chemików
Fascynujące odkrycie na Tytanie. To prawdziwe wyzwanie dla chemików
Pocisk manewrujący Ragnarök pokazany. To długie ramię dla "Walkirii"
Pocisk manewrujący Ragnarök pokazany. To długie ramię dla "Walkirii"
Już kupowali z Zachodu. Nagle zwrot akcji. Wybrali myśliwiec z Chin
Już kupowali z Zachodu. Nagle zwrot akcji. Wybrali myśliwiec z Chin
Są starsze niż piramidy w Gizie. Natura stworzyła je w Alpach
Są starsze niż piramidy w Gizie. Natura stworzyła je w Alpach