Nowa metoda skanowania cieczy na lotniskach

Jednym z utrudnień dla pasażerów korzystających z usług linii lotniczych są restrykcje dotyczące przewożenia płynów w samolocie. Jest to spowodowane tym, że potencjalny terrorysta może wykorzystać mieszaninę cieczy do stworzenia bomby

Nowa metoda skanowania cieczy na lotniskach
Źródło zdjęć: © Centrum badawcze Juelich

21.10.2009 | aktual.: 21.10.2009 11:48

W związku z powyższym, na całym świecie prowadzone są badania nad stworzeniem efektywnej metody wykrywania niebezpiecznych płynów. Niestety opracowane do tej pory rozwiązania były albo zbyt kosztowne, albo skanowanie trwało zbyt długo, aby można je wykorzystać na lotnisku do szybkiego sprawdzenia tysięcy sztuk bagażu.

Obraz
© (fot. Centrum badawcze Juelich)

Jak podaje serwis BBC News, niemieckim naukowcom udało się niedawno zbudować działający skaner cieczy, którego skonstruowanie jest relatywnie tanie, a operacja sprawdzania substancji zajmuje zaledwie 2. milisekund. Metoda zastosowana przez naukowców z centrum badawczego Juelich została nazwana spektroskopią Hilberta i opiera się na analizie widma fal elektromagnetycznych pochłanianych lub odbijanych od badanej cieczy.

Każdy płyn absorbuje lub odbija fale świetlne w inny sposób, dzięki czemu można na tej podstawie identyfikować poszczególne substancje. Niestety istniejące do tej pory urządzenia, które bazowały na podobnej metodzie identyfikacji substancji ciekłych napotykały na barierę tworzoną przez materiały, z których wykonany jest bagaż podróżny lub opakowanie płynu, co powodowało zaburzenie wyników pomiarów.

Kluczem do przezwyciężenia wspomnianych problemów okazało się urządzenie elektroniczne nazywane ogniwem Josephsona. Pozwala ono na szybkie sumowanie widma światła o różnych częstotliwościach, odbitego od cieczy. Spektrum fal, którymi naświetlana jest ciecz sięga od kilku gigaherców do kilku teraherców.

Jak powiedział jeden z niemieckich naukowców serwisowi BBC, praktyczne testy urządzenia wykazały, że pozwala ono wykrywać niebezpieczne substancje z bardzo dużą dokładnością i przy bardzo małej liczbie fałszywych alarmów. Jednakże, wymagane są dalsze prace nad udoskonaleniem metody.

terroryzmlotniskobezpieczeństwo
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (11)