Nowa metoda eksploracji Marsa. Naukowcy proponują nietypowe rozwiązanie

Nie oszukujmy się – przebywanie na Marsie nie byłoby dla człowieka niczym przyjemnym. Rozpiętość temperatur między -133 a 27 st. Celsjusza, niskie ciśnienie i burze pyłowe to wyzwanie dla każdej załogi. Koszt stworzenia infrastruktury, która byłaby w stanie znieść to wszystko, jest niesamowicie wysoki. Dlatego trzech naukowców postanowiło opracować nowe rozwiązanie.

Obraz
Źródło zdjęć: © Domena publiczna
Grzegorz Burtan

Zalety robotów i łazików, które badają powierzchnie obcych planet, dotyczą przede wszystkim bezpieczeństwa – nie ryzykujemy w końcu życiem załogi. Z drugiej strony, rodzą one problemy komunikacyjne. Przykładowo łazik Curiosity przesyła informacje na temat Marsa bezpośrednio na Ziemię. W zależności od odległości między planetami opóźnienie transmisji wynosi od 5 do nawet 40 minut. To samo tyczy się sytuacji, kiedy baza wysyła instrukcje do łazika.

Zwierzęta również odkrywały kosmiczną przestrzeń

Rozwiązaniem byłoby wysłanie ekspedycji. W końcu ludzki mózg jest cały czas najlepszym z komputerów. Tu jednak pojawiają się wspomniane wcześniej problemy. Potrzebna jest zarówno technologia, która pozwoliłaby na lądowanie na Marsie i ponowny start, nie mówiąc o stworzeniu takiego ekwipunku, który pozwalałby na eksplorację planety w bezpieczny sposób.
Dlatego prof. Kip Hodges z Arizona State University, Dan Lester z firmy Exinetics oraz Robert Anderson z NASA zaproponowali inne rozwiązanie – eksplorację przez teleobecność.

W jaki sposób to działa? Astronauci owszem, odbyliby podróż na daną planetę, ale nie lądowaliby na niej. Statek z nimi zostałby na orbicie okołoplanetarnej, na powierzchnię zaś wysyłano by roboty. Kontrolowane przez ludzi zdalnie i z kamerami, które służyłyby za "oczy”, przeprowadzałyby odpowiednie pomiary oraz eksperymenty. Dzięki znacznie mniejszej odległości, opóźnienia w transmisji trwałyby ułamki sekund.

Po zakończonych badaniach maszyny zostałyby porzucone, a astronauci udali się dalej. Zdaniem naukowców, taka forma eksploracji byłaby adekwatna w momencie, kiedy technologia pozwalałaby na podróże międzygwiezdne, ale nie byłaby na tyle zaawansowana, by ludzie mogli postawić stopę na innych planetach.

Kto wie, może technologia kojarzona z międzymiastowymi konferencjami będzie przełomem w badaniach kosmosu.

Wybrane dla Ciebie

Wiatry na Marsie silniejsze, niż się wydawało. Astronauci z szalikami?
Wiatry na Marsie silniejsze, niż się wydawało. Astronauci z szalikami?
Dodatkowe F-16 dla Kijowa? Ukraińcy patrzą na jeden kraj NATO
Dodatkowe F-16 dla Kijowa? Ukraińcy patrzą na jeden kraj NATO
Przełomowy chip laserowy. To ma być nowa jakość
Przełomowy chip laserowy. To ma być nowa jakość
Wczesna ekspozycja na smog a struktura mózgu dzieci. Niepokojące wyniki
Wczesna ekspozycja na smog a struktura mózgu dzieci. Niepokojące wyniki
Nanocząsteczki złota w sprayu. Nowa metoda dostarczania leków do mózgu
Nanocząsteczki złota w sprayu. Nowa metoda dostarczania leków do mózgu
USA odmawiają im F-35. Druga armia NATO pod coraz większą presją
USA odmawiają im F-35. Druga armia NATO pod coraz większą presją
Słońce i wiatr lepsze od węgla. Odnawialne źródła energii wiodą prym
Słońce i wiatr lepsze od węgla. Odnawialne źródła energii wiodą prym
Tej gwiazdy już nie ma. Eksplodowała właśnie jako supernowa
Tej gwiazdy już nie ma. Eksplodowała właśnie jako supernowa
Czym zastąpić F-35? Turecki Kaan nie jest odpowiedzią na problemy Hiszpanii
Czym zastąpić F-35? Turecki Kaan nie jest odpowiedzią na problemy Hiszpanii
Ogromna dostawa robotów dla Ukrainy. Są hitem eksportowym Estonii
Ogromna dostawa robotów dla Ukrainy. Są hitem eksportowym Estonii
Obraz nędzy na froncie. Rosjanie wsadzili na Moskwicza armatę
Obraz nędzy na froncie. Rosjanie wsadzili na Moskwicza armatę
Są budżetowym batem na drony. Belgia potroi ich produkcję
Są budżetowym batem na drony. Belgia potroi ich produkcję