Nowa metoda badania genów stworzona przez Polaków. Ponad 20 razy tańsza od tradycyjnej
W naszych genach zapisane są różne informacje. Także to, czy jesteśmy bardziej podatni na choroby nowotworowe. Badania genetyczne pozwalają wcześniej wykryć, jak duże jest ryzyko zachorowania na raka. Dzięki wprowadzeniu nowej formy badań, warszawska spółka obniżyła koszt takiego badania ponad 20 razy.
06.11.2017 | aktual.: 06.11.2017 11:18
Według statystyk Krajowego Rejestru Nowotworów, w 2016 roku w naszym kraju odnotowano ponad 180 tysięcy zachorowań. To rekordowa zarejestrowana liczba. Powody są oczywiste: alkohol, papierosy, otyłość i ogólnie pojęty niezdrowy tryb życia. Jak donosi serwis Newseria, na nowotwór zachoruje jedna na trzy osoby w Polsce.
W ramach profilaktyki bardzo ważne jest, by zbadać również swoje geny. Zwłaszcza w sytuacji, kiedy w naszej rodzinie zdarzyły się przypadki zachorowań na nowotwory. Problemem jest jednak cena – za badanie genów na Zachodzie trzeba wydać ok. 8 tysięcy złotych. Ale dzięki pomysłowi Warsaw Genomics, za takie badanie można zapłacić już 399 złotych. Jak udało się obniżyć cenę?
Zespół w trakcie rundy bada bowiem geny pobrane od 600 osób. Do każdego badania potrzebne jest zebranie takiej grupy ludzi, co zazwyczaj trwa około 10 tygodni. Wszystko odbywa się w ramach akcji "Badamy Geny". Program jest realizowany we współpracy z Uniwersytetem Warszawskim i Warszawskim Uniwersytetem Medycznym. Dzięki niemu jest możliwa ocena ryzyka zachorowania na nowotwory dziedziczne, przede wszystkim raka piersi i prostaty.
Stopień ryzyka jest oceniany na bazie wywiadu klinicznego oraz rodzinnego. Badani podają takie informacje jak wiek, liczba krewnych z chorobą, czy stosowane leki. Sprawdza się również możliwość występowania mutacji w którymś z genów, uznawanych za odpowiedzialne za powstawanie nowotworów. Wszystko to jest możliwe do sprawdzenia przy pomocy badania krwi.
– Każda kobieta ma 12 proc. ryzyka zachorowania na raka piersi, co znaczy, że jedna na osiem kobiet w pewnym momencie życia zachoruje na ten nowotwór. Jeżeli jednak urodziła się z wadą w genie, to jej ryzyko zachorowania może wzrosnąć nawet do 87 proc. Pacjenci z nowotworem, który jest zapisany w genach, chorują znacznie wcześniej niż pozostali, choroba przebiega też agresywniej. Kobiecie, która ma chorobotwórczą mutację, nie wystarczy, że wykona mammografię w 50 roku życia – ona od 18 roku życia sama musi badać piersi, a od 25 roku życia co roku wykonywać rezonans magnetyczny. To jedyna możliwość, żeby ją uratować i znaleźć nowotwór we wczesnym stadium, kiedy możemy go wyleczyć – podkreśla cytowana przez serwis Newseria dr hab. n. med. Anna Wójcicka z Warsaw Genomics.
Aby zgłosić się na badanie, należy zarejestrować się nastronie programu oraz oddać krew do badania.