Nowa fregata dla Polski. Szef MON: do połowy roku podpiszemy umowę

W rozmowie z Polsat News, minister obrony narodowej Mariusz Błaszczak powiedział, że jeszcze w pierwszej połowie roku może zostać podpisana umowa na budowę fregaty. Chodzi o program "Miecznik".

Nowa fregata dla Polski. Szef MON: do połowy roku podpiszemy umowę
Źródło zdjęć: © Wikimedia Commons
Arkadiusz Stando

"Z całą pewnością terminy, które zostały wyznaczone, są wciąż możliwe do zrealizowania i do połowy roku może być podpisana umowa z wykonawcą na budowę fregaty" – mówił Mariusz Błaszczak dla Polsatu. Minister ogłaszał kilka miesięcy temu, ze umowa zostanie zawarta do połowy roku. Dziennikarze pytali także czy został już wybrany partner programu. Okazuje się, że nie.

"Partner jest jeszcze nie wybrany. Te działania podjął PGZ czyli Polska Grupa Zbrojeniowa. Wszystko jest przygotowane do tego, żeby znaleźć najlepszą formułę" - odpowiedział Błaszczak. Zagraniczne stocznie zostały zaproszone do nieformalnego przetargu 21 kwietnia przez PGZ SW i dostały jedynie 14 dni na przygotowanie wstępnej oferty. Jak zauważa Maksymilian Dura z Defence24.pl, jest to technicznie niemożliwe do wykonania. 

Minister podkreśla, że najważniejsze już za nami, bowiem posiadamy zabezpieczenie finansowe dla tego rodzaju inwestycji. "Bo jest to inwestycja w budowę fregaty, a więc dużego okrętu o dużej sile bojowej. Chodzi o to, żeby ten okręt odstraszał ewentualnego agresora. Ze względu na epidemię musimy jeszcze uzbroić się w cierpliwość" – powiedział szef MON.

Błaszczak zapewnia, że wyznaczone terminy są nadal możliwe do zrealizowania. Przypomnijmy – do połowy roku zostaje zaledwie miesiąc. Zlecenie zakupu okrętów wielkości fregaty zostało wskazane przez prezydenckie Biuro Bezpieczeństwa Narodowego.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (614)