Norwegia pierwsza na świecie rezygnuje z radia FM

Norwegia pierwsza na świecie rezygnuje z radia FM

Norwegia pierwsza na świecie rezygnuje z radia FM
Źródło zdjęć: © Shutterstock.com
Adam Bednarek
27.12.2016 16:18, aktualizacja: 27.12.2016 16:34

Zamiast dobrze znanego radia FM, Norwegia stawia na radio cyfrowe DAB+. Większość mieszkańców z tej decyzji nie jest jednak zadowolona.

Już od 11 stycznia Norwedzy słuchać będą cyfrowego radia DAB+ - donosi RMF24. Od tego dnia stacje FM będą wygaszane. Wprawdzie nie wszystkie za jednym zamachem (w niektórych regionach nastąpi to nieco później), na dodatek lokalne mają działać w ten sposób nawet do 2022 roku, ale rewolucja powoli się dokonuje. Rewolucja, bo Norwegia jako pierwsza na świecie rezygnuje z radia FM, stawiając na DAB+.

Norwegowie są jednak na “nie” - tylko 17 procent ankietowanych jest za zmianą. Choć cyfrowe radio ma swoje plusy (zwolennicy mówią o lepszej jakości, większym wyborze stacji czy wyszukiwaniu po nazwach, a nie falach), to jego największą wadą jest konieczność posiadania zupełnie nowego odbiornika. Stare radia nie mogą odbierać DAB+, więc większość zmuszona byłaby do kupna nowego. Na przykład w Polsce tego typu urządzenia nie cieszą się dużą popularnością, zapewne podobnie jest w Norwegii. Tamtejszy rząd chce więc postęp przyspieszyć, stawiając mieszkańców przed faktem dokonanym. Albo DAB+, albo cisza (ewentualnie małe, lokalne stacyjki).

Cyfrowe radio w Polsce?

Czy w najbliższym czasie podobnie będzie w Polsce? Raczej nie. Wprawdzie na stronie Polskiego Radia czytamy, że DAB+ jest “przyszłością analogowego medium i odpowiedzią na oczekiwania współczesnego odbiorcy”, to obecna prezes uważa nieco inaczej. - Wydaje się, że przyszłość radia jest jednak raczej w nadawaniu FM, a jeśli także w innej formie przekazu, to bardziej w internecie, gdzie można tworzyć kanały tematyczne i streamingować sygnał - mówiła Barbara Stanisławczyk w rozmowie z "Rzeczpospolitą".

Prezes Polskiego Radia zwróciła uwagę na to, że przemysł samochodowy nie angażuje się w cyfryzację radia, a “dopóki ta branża i nadawcy komercyjni nie przyłączą się do cyfryzacji, nie będzie ona miała sensu”, bo ludzie najczęściej i najchętniej słuchają stacji właśnie w samochodzie. Miłośnicy radia FM mogą więc u nas spać spokojnie. Choć muszą z uwagą przyglądać się branży motoryzacyjnej - bo stamtąd zawieje wiatr zmian.

Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (59)