Nokia z Chin

Nokia z Chin

Nokia z Chin
21.06.2007 15:01, aktualizacja: 21.06.2007 15:24

Kiedy pierwszy raz zobaczyłem Nokię 330, wydała mi się znajoma. Obcy natomiast okazał się dla mnie program nawigacyjny, który w nią wgrano, choć jego starszej wersji używałem przez długi czas. Szczerze mówiąc, wolałbym, żeby było odwrotnie.

Nokia 33. do złudzenia przypomina opisywanego już u nas EasyDrivera Navi 007. Choć zmieniono przedni panel, który pyszni się logiem czołowego producenta telefonów komórkowych z Finlandii, a kształt całej obudowy i ekranu jest dość pospolity, to jedno spojrzenie na uchwyt samochodowy przywołało koszmarne wspomnienia. Element ten jest bowiem szczytem antyergonomii - trudno byłoby zaprojektować go gorzej. Jest wielki i “rozczapierzony”, przez co trudno go gdzieś schować, zabierając z samochodu. Aby “gęsią szyję” wygiąć do żądanego kształtu, trzeba użyć dużej siły, a i tak nie trzyma ona urządzenia stabilnie. Ale najgłupsze jest mocowanie przewodu zasilającego. Podpina się go do urządzenia od spodu - tam, gdzie uchwyt całkowicie je obejmuje. W związku z tym wtyczka przechodzi przez otwór w “foremce” uchwytu, żeby maksymalnie skomplikować zakładanie i zdejmowanie odbiornika.

Obraz

Sama Nokia 33. wygląda przeciętnie. Ma ekran QVGA o przekątnej 3,5 cala, ale obudowa wielkością dorównuje modelom 4,3-calowym. Obok ekranu znalazło się pięć przycisków, a poza tym sporą powierzchnię zajmuje gładki plastik w kolorach ciemnoszarym i srebrnym. Całość proporcjami i stylistyką przypomina stary telewizor. Antena GPS (SiRFstarIII) znajduje się z tyłu, w odchylanej o 90 stopni klapce. Działa jednak również w pozycji złożonej. Z lewej strony obudowy mieszczą się gniazda karty SD, słuchawkowe i USB, a z prawej - anteny zewnętrznej. Od spodu znajdziemy gniazdo zasilania i suwak blokady urządzenia, a z tyłu - suwak wyłącznika głównego, przycisk reset oraz etykietę z napisem “Nokia - made in China”. Informacja ta nie jest potrzebna - chińszczyznę widać tu na pierwszy rzut oka.

Obraz
© Garmin nuvi 670 (ekran 4,3") i Nokia 330 (3,5")

Znacznie lepiej jest po włączeniu urządzenia. Estetyczne menu główne prowadzi nas prosto do programu nawigacyjnego. Jest nim AutoMapa 4.0 - długo oczekiwana, najnowsza wersja najpopularniejszej w Polsce aplikacji tej klasy. Najważniejszymi zmianami na lepsze są w niej dodanie mapy całej Europy oraz trójwymiarowej prezentacji trasy.

|

Obraz

|
| --- |

To cieszy, ale przy okazji wywrócono do góry nogami cały interfejs użytkownika. Podstawowa czynność - przesuwanie mapy, żeby zobaczyć kolejne etapy wyznaczonej trasy - została z bardzo prostej zamieniona w bardzo skomplikowaną i czasochłonną. Wokół mapy znajduje się wiele ikonek i pól tekstowych. Są one zbyt małe, by wygodnie z nich korzystać. Poszczególne przyciski mają wymiary ok. 5×5 mm i są umieszczone tuż obok siebie, przez co bardzo trudno trafić w nie palcem. Omyłkowe wywołanie niepożądanego efektu (np. wyjście do menu podczas zmiany skali mapy) są nagminne. Urządzenie nie ma rysika, który mógłby w tej sytuacji pomóc. Co więcej, nie udało mi się wykorzystać przycisków sprzętowych. Nie ma wśród nich minidżojstika, którego w swoim palmtopie używam do zmiany skali mapy. Są przyciski oznaczone plusem i minusem, ale one służą do zmiany głośności i nie byłem w stanie przypisać im funkcji zoomu AutoMapy. Co jeszcze dziwniejsze, regulacja głośności z poziomu samej AutoMapy jest wygodniejsza niż zmiana
powiększenia - czyżby twórcy programu uznali to za ważniejsze?

|

Obraz

|
| --- |

Sytuację ratuje bardzo bogata zawartość AutoMapy. Po opanowaniu (na ile to możliwe) skomplikowanego interfejsu okazuje się ona bardzo przydatna. Ma ponad 120. planów adresowych najważniejszych miejscowości w Polsce, a w niektórych krajach europejskich zawiera 100% adresów. Liczba POI jest również ogromna. Komunikaty głosowe pojawiają się często i zawierają wystarczającą informację - szczególna pochwała należy się za obsługę rond. W nowej wersji dodano odczytywanie pozostałego dystansu i czasu jazdy do celu. Możnaby jednak popracować nad większą płynnością wypowiedzi.

|

Obraz

|
| --- |

Poza nawigacją urządzenie ma podstawowe funkcje rozrywkowe: przeglądanie zdjęć, odtwarzanie plików muzycznych i wideo. Próba tego ostatniego wykazała jednak niewielką wydajność Nokii 33. - plik WMV był odtwarzany z częstymi przerwami.

|

Obraz

|
| --- |

Mimo, że firmę Nokia darzę szacunkiem jako producenta telefonów, to zestawu nawigacyjnego sygnowanego jej logiem bym nie kupił. Jest to urządzenie niedopracowane i gdyby nie zachęcająca prezentacja na stronie producenta oraz fakt, że egzemplarz testowy otrzymaliśmy oficjalnie, mógłbym mieć wątpliwości, czy nie jest to jakaś chińska sztuczka marketingowa. Niestety, Nokia tak bardzo chciała zadebiutować na rynku urządzeń samochodowych, że zdecydowała się na drogę na skróty. I po raz kolejny okazało się, że skrót wcale nie jest najlepszą drogą do celu.

| [

Obraz

]( http://blogn.pl ) |
| --- |

Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)