Nokia Messaging i instalacja szpiegowska dla władz Indii
Koncern Nokia zainstalował w Indiach serwer, który pozwala władzom na podsłuchiwanie usługi Nokia Messaging – donoszą lokalne media. Dzięki platformie Nokia Messaging na bieżąco sprawdza się wszystkie konta e-mailowe i przekazuje listy na komórkę użytkownika.
07.12.2010 | aktual.: 07.12.2010 15:18
Koncern Nokia zainstalował w Indiach serwer, który pozwala władzom na podsłuchiwanie usługi Nokia Messaging – donoszą lokalne media. Dzięki platformie Nokia Messaging na bieżąco sprawdza się wszystkie konta e-mailowe i przekazuje listy na komórkę użytkownika.
Szef oddziału Nokia India D. Shivakumar zameldował w czwartek (2 grudnia) indyjskiemu ministrowi spraw wewnętrznych Gopalowi Krishna Pillai spełnienie życzenia krajowych służb specjalnych: "Mam przyjemność poinformować Państwa, że serwer już został zainstalowany" – czytamy w liście cytowanym przez dziennik "The Economic Times".
Dyrektor Nokii podkreśla, że przy wdrażaniu usługi zastosowano się do wszystkich sugestii władz. Indyjska Nokia obsługuje teraz na miejscu systemy Authentication Server, E-Mail Enterprise Server i Configuration Database Server. Daje to pewność, że uwierzytelnianie komunikacji odbywa się w Indiach, a przesyłane dane mogą być podsłuchiwane przez władze. W efekcie daje się śledzić hasła, treść wiadomości, numery telefonów i kody IMEI aparatów w czasie rzeczywistym.
Jednocześnie w opublikowanym komunikacie Nokia usiłuje uspokajać użytkowników. Sfera prywatności klientów pozostanie chroniona. "Dostosowujemy się do wszystkich lokalnych przepisów i życzeń władz" – twierdzi koncern. Przed dwoma laty podobnie wypowiadał się Research in Motion (RIM)
, producent aparatów BlackBerry, kiedy służby specjalne zażądały wglądu do wiadomości wymienianych za pomocą jego smartfonów.
Obecnie indyjskie służby bezpieczeństwa są w stanie przechwytywać już nie tylko rozmowy i SMS-y, ale także e-maile wysyłane za pomocą urządzeń BlackBerry. Tylko silnie szyfrowany ruch realizowany za pośrednictwem serwerów BES (BlackBerry Enterprise Server), używanych przez (zazwyczaj duże) firmy, jest jeszcze odporny na podsłuch. W tym przypadku kontrola transmisji odbywa się zawsze z wykorzystaniem serwera konkretnego przedsiębiorstwa. Natomiast indyjskie sieci komórkowe już dawno otworzyły dla władz swoje serwery BES.
W angielskojęzycznych mediach indyjskich nie mówi się nic o szpiegostwie przemysłowym czy monitorowaniu obywateli mających niepożądane przekonania polityczne. Pisze się natomiast o obawach rządu o to, że terroryści mogą komunikować się elektronicznie i przygotowywać w ten sposób zamachy.
wydanie internetowe www.heise-online.pl