Nikt nie chce kupować odkurzaczy GoVacuum za milion dolarów. Producent jest zdziwiony.

Całkiem poważnie, są tym zdziwieni. Założyciel firmy i dyrektor ds sprzedaży i marketingu Justin Haver przyznał:

_ Bardzo mnie to zastanawia, dlaczego do tej pory nie znalazł się ani jeden nabywca. Bardzo wiele osób było zainteresowanych odkurzaczami, ale najwyraźniej miliarderzy gospodarują pieniędzmi odrobinę bardziej ostrożnie, niż nam się wydawało. Być może dlatego są tacy bogaci: ponieważ są oszczędni. _

Brawo! Haver powinien się cieszyć, że wyprodukował dotychczas tylko jeden pozłacany egzemplarz pokazowy odkurzacza (9. pozostałych czeka na wykończenie szlachetnym metalem), inaczej ta lekcja kapitalizmu mogłaby go pogrążyć na lata. Mężczyzna zamierza jednak kontynuować biznesplan, wprowadził tylko do niego pewne modyfikacje.

Rozważający zakup GoVacuum GV62711 mogą wypróbować procedurę „netocjacji”. Firma nazywa tak złożenie przez klienta deklaracji, ile jest gotów zapłacić. Sprzedawcy odkurzacza poinformują go wkrótce, czy zaakceptowali ofertę. Haver nadal ma nadzieję, że sprzeda sto odkurzaczy „za cenę jak najbliższą miliona dolarów (…) ale zobaczymy, jak ludzie będą netocjować.”