Zaledwie kilka dni minęło od premiery nowych cyfrowych lustrzanek firmy Canon, a już jeden z jej głównych konkurentów w tym segmencie, Nikon, prezentuje swoje propozycje dla profesjonalnych i półprofesjonalnych fotografów. Nowe lustrzanki noszą oznaczenia D3 i D300. Na uwagę zasługuje zwłaszcza pierwszy z wymienionych modeli, jest to bowiem pierwszy w ofercie Nikona aparat typu DSLR wyposażony w pełnoklatkową matrycę CMOS, pod niektórymi względami pozostawiający konkurencję daleko w tyle.
D3 profilowany jest jako bezpośredni konkurent modelu Canon EOS-1Ds Mark III - http://www.digit.pl/news/120717.html, o którym pisaliśmy kilka dni temu. Oba aparaty zaklasyfikowane zostały bowiem jako modele "reporterskie". Zastosowany w nim sensor o wymiarach pełnej klatki filmu ( 36 x 23,9 mm ) charakteryzuje się rozdzielczością 12,1 megapikseli ( czyli sporo mniej niż we wspomnianym Canonie, gdzie było to 21,1 MP ).
Można powiedzieć, że niedostatek rozdzielczości rekompensowany jest na innych polach - Nikon D3 przewyższa konkurenta większą szybkością wykonywania zdjęć seryjnych ( 9 klatek na sekundę przy pełnej rozdzielczości ). Duża w tym zasługa nowego przetwornika obrazu, noszącego nazwę Expeed, w skład którego wchodzi 16-bitowy system przetwarzania obrazu oraz 14-bitowy konwerter analogowo-cyfrowy. D3 wypada lepiej także pod względem dostępnego zakresu czułości, wynoszącego ISO 200 do ISO 6400. Co ważne, zakres ten można rozszerzyć nawet do wartości... ISO 25600. Przebudowie uległ system autofokusa - oparty został on na module AF Multi-CAM3500, wykorzystującym *51 pól pomiaru ostrości * ( w konkurencyjnym Canonie jest to system 45-punktowy ).
Zmodyfikowano też spotykany w starszych nikonach 1005-pikselowy czujnik RGB, odpowiedzialny za pomiar światła - w D3 może on odróżnić kształt i położenie obiektu w kadrze, jak również kontrolować ostrość - oraz system optymalizacji kontrastu D-Lighting, który pozwala teraz korygować szczegóły zdjęcia za pomocą krzywych predefiniowanych. Kompensacja ekspozycji odbywa się w zakresie -5 do +5 EV w kroku co 1/3, 1/2 lub 1 EV.Aparat posiada 3-calowy wyświetlacz LCD o rozdzielczości... *920 tys. pikseli * ( czyli ponad 3-krotnie więcej niż w nowości Canona sprzed kilku dni ) i charakteryzujący się kątem widzenia 170 stopni. Także w D3 zastosowano funkcję podglądu na żywo.
Warto też odnotować, iż poza portem USB 2.0 Hi-Speed w lustrzance znalazło się również miejsce dla wyjścia wideo HDMI ( wersja 1.3a, typ A ), dzięki czemu można przesyłać sygnał w wysokiej rozdzielczości do kompatybilnych urządzeń. Pliki można także przesyłać za pośrednictwem protokołu FTP dzięki opcjonalnemu nadajnikowi bezprzewodowemu WT-1/1A ( standard IEEE 802.11b ) i WT-2/2A ( IEEE 802.11b/g ). W obudowie wykonanej ze stopu magnezu znalazły też dwa porty dla kart pamięci Compact Flash. Źródłem zasilania lustrzanki jest akumulator litowo-jonowy EN-EL4a/EL4.
Wymiary D3 to 159,5 x 157 x 87 mm, a waga - 1390 g. Nikon D3 będzie dostępny do nabycia w listopadzie br. w cenie 4499 euro.
Specjalnie na potrzeby nowego aparatu Nikon poszerza też ofertę obiektywów ( większość obecnie oferowanych obiektywów przystosowana jest bowiem do współpracy z sensorami typu DX ). Dlatego też nabywcy D3 będą mogli wybierać spośród 5 nowych obiektywów Nikkor, zapewniających lepsze wykorzystanie matrycy pełnoklatkowej. Mowa tu o następujących modelach obiektywów:
- ultraszerokokątny zoom AF-S 14-24 mm f/2,8G ED,
- standardowy zoom AF-S 24-70 mm f/2,8G ED,
- superteleobiektyw AF-S 400 mm f/2,8G ED VR,
- superteleobiektyw AF-S 500 mm f/4G ED VR,
- superteleobiektyw AF-S 600 mm f/4G ED VR. Druga z nowości Nikona w zakresie cyfrowych lustrzanek nosi oznaczenie D300 i jest następcą wprowadzonego niemal dwa lata temu aparatu D200 - http://www.idg.pl/news/84820.html. W porównaniu z tamtym modelem, w D300 zastosowano matrycę innego typu ( CMOS zamiast CCD ), zwiększono zakres czułości ISO oraz dodano obsługę podglądu na żywo za pośrednictwem ekranu LCD.
Sercem lustrzanki jest sensor CMOS o rozdzielczości 12 megapikseli. Dostępny zakres czułości wynosi ISO 200 - ISO 3200 z możliwością obniżenia do ISO 100 i podwyższenia do ISO 6400.
Dodatkowym atutem aparatu jest rekordowa rozdzielczość wyświetlacza LCD - podobnie jak w opisywanym wyżej D3 jest to 3-calowy ekran o rozdzielczości 920 tys. pikseli. Inną wspólną cechą obu nowości jest procesor obrazu Expeed, obsługa interfejsu HDMI oraz 51-punktowy system autofokusa ( duży krok naprzód w porównaniu z D200, gdzie - przypomnijmy - system pomiaru ostrości wykorzystywał 11 pól pomiarowych ). D300 szybciej niż poprzednik wykonuje zdjęcia seryjne ( z prędkością 6 klatek na sekundę ).
Aparat ten, podobnie jak D3, będzie można kupić w listopadzie, tyle że za 1699 euro.
Więcej informacji: Nikon - http://www.nikon.pl
