Niezwykle rzadka niebieska pszczoła. Badacze odkryli ją na Florydzie
Nikt dawno nie widział niebieskich pszczół. Badacze przypuszczali nawet, że owady mogły wyginąć. Odkrycie na Florydzie rozwiało ich wątpliwości. Teraz planują dalsze badania, aby poznać specyfikę tego gatunku.
Po raz ostatni niebieskie pszczoły z gatunku calamintha widziano w 2016 roku. Od tego czasu ślad po nich zaginął, aż do teraz. Chase Kimmel z Muzeum Historii Naturalnej na Florydzie odnalazł metalicznego owada.
Odkrycie Kimmela jest ważnym krokiem w kierunku ochrony tego mało znanego gatunku, który został uwzględniony w stanowym planie działań na rzecz dzikiej przyrody na Florydzie. Eksperci uznali, że calamintha to gatunek o największej potrzebie ochrony.
- Uwzględniałem możliwość, że w ogóle nie znajdziemy pszczoły, więc pierwsze chwile, kiedy ją zauważyliśmy na polu, były naprawdę ekscytujące – przyznał Kimmel w wywiadzie dla USA Today. Zauważyliśmy, jak mała, błyszcząca niebieska pszczoła chwyta (kwiat calamintha Ashe) i 2-3 razy pociera głową o górną część kwiatu – dodał.
Zobacz też: US Navy odtajnia nagrania UFO i potwierdza ich autentyczność.
Od tego czasu Kimmel natrafił na przedstawicieli gatunku calamintha w trzech z czterech wytypowanych miejsc, a także w sześciu innych. Można to uznać za pozytywny znak dla niebieskich pszczół.
Eksperci uważają, że calamintha żyje wyłącznie w regionie Lake Wales Ridge na środkowej Florydzie. Jest to niezwykle różnorodny biologicznie ekosystem, gdzie występuje roślina znana jako calamintha Ashe. Stanowi ona główne źródła pożywienia dla niebieskich pszczół. Dzięki specjalnym włosom na głowie owady zbierają pyłek z roślin. W odróżnieniu od innych gatunków pszczół działają samodzielnie, tworząc pojedyncze gniazda zamiast uli.