W tym tygodniu za pośrednictwem portalu appleinsider.com wyciekł wniosek patentowy, który Apple złożyło już w 2011r. System o nazwie "social camera flash" miałby wykorzystywać lampy błyskowe z kilku urządzeń, by lepiej oświetlić scenerię przy wykonywaniu zdjęcia. W podobnym stylu działają systemy lamp w... zaawansowanych systemach lustrzankowych!
System umożliwiający zdalne sterowanie oświetleniem z wielu urządzeń takich jak iPhone'y, iPady czy iPody, należących do różnych osób byłby bardzo przydatny w przypadku zaimprowizowanych sesji zdjęciowych, które wymagają więcej niż jednego źródła oświetlenia. W praktyce działałby on w następujący sposób. Główne urządzenie wykonywałoby testowe zdjęcie, przy pomocy którego system określałby wymagania oświetleniowe sceny.
Następnie zostałby wysłany sygnał do urządzeń pomocniczych mówiący o ich prawidłowym ułożeniu, intensywności i czasie trwania błysku (podobnie jak ma to miejsce w przypadku profesjonalnych systemów fotograficznych). Dzięki tekstowym podpowiedziom osoba trzymająca urządzenie wiedziałaby, w którym miejscu powinna stanąć i jak je trzymać. Przesyłanie sygnału zdalnego wyzwolenia błysku byłoby możliwe dzięki zastosowaniu technologii Wi-Fi lub Bluetooth.
Graficzny interfejs użytkownika używany do podglądu testowego obrazu miałby oferować precyzyjną kontrolę nad wszystkimi urządzeniami pomocniczymi. Alternatywnie urządzenie główne pozwalałoby na wybór ustawionych wcześniej przez użytkownika opcji sceny, które automatycznie dostarczałyby informacje na urządzenia pomocnicze.
Polecamy w wydaniu internetowym chip.pl: Google oficjalnie pokazuje nowe Google Maps
