Niesamowite lodowe królestwo pod ziemią w Rosji. Zbudował je niemiecki inżynier
Gigantyczna sieć tuneli to nie żaden park rozrywki, a działający ponad 60 lat... magazyn na ryby. Temperatura zazwyczaj nie rośnie tam powyżej -12 stopni Celsjusza. Dziś podziemny kompleks ma status zabytku.
02.02.2018 | aktual.: 04.02.2018 11:41
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Intrygujący zabytek jest największym na świecie tego typu magazynem zbudowanym ręcznie. Jego celem było - i nadal jest - przechowywanie złowionych ryb przed przetworzeniem oraz eksportem do Europy Zachodniej. Kiedyś ten interes przynosił spore dochody państwu radzieckiemu.
Podziemny labirynt jest wielkim triumfem niemieckiej inżynierii. Specjaliści zbudowali go w absolutnie niegościnnych warunkach. Tunele wnikają głęboko w wieczną zmarzlinę w rosyjskim Novym Porcie.
Podziemne królestwo ma ponad 7000 metrów kwadratowych. Tunele i komory zajmują większą powierzchnię niż Biały Dom. Zostały zbudowane przez robotników przymusowo zesłanych na te tereny w czasach ZSRR. Jednym z nich był główny architekt projektu, Gustav Backmann.
W wieku 30 lat, Gustav Backmann, potomek niemieckiej rodziny cesarskiej, został zesłany na tereny Novego Portu. Było to w 1942 roku, mieszkał wówczas w Leningradzie (obecnie Sankt Petersburg).
Według historyka, Andreya Ogorodnikowa, ludzie pracowali tam na trzy zmiany. Spędzili dziesięć lat dłubiąc w zmarzlinie. Zaangażowani byli wszyscy mężczyźni i kobiety. Większość prac ukończono w 1956 roku. Trzy lata po śmierci Stalina.
Niektóre z tuneli miały aż 140 metrów długości. Średnia temperatura wynosi tam -12 stopni Celsjusza przez cały rok. To idealne warunki do przechowywania ryb.
Niestety ten niezwykły kompleks, zwany "Merzlotnik", potrzebuje kosztownej konserwacji. Jedno z jego wejść jest zagrożone erozją brzegową. Pomimo tego, że w 2008 roku tunele otrzymały status zabytku, ale mimo to lokalne budżety nie pozwoliły na niezbędne prace remontowe.