Niemieckie podzespoły w rosyjskim uzbrojeniu. Embargo nie działa
Niemiecki "Bild" ujawnił, że w rosyjskich dronach wojskowych używanych na Ukrainie znaleziono komponenty sprowadzane z Niemiec. To naruszenie embarga nałożonego przez UE na Rosję.
Unijne embargo zabrania eksportu do Rosji tzw. "elementów podwójnego wykorzystania", czyli takich, które mogą być stosowane zarówno w celach cywilnych jak i wojskowych. Pod taką kategorię podpadają składane śmigła dronów, które zostały odkryte w zestrzelonych, rosyjskich bezzałogowcach wykorzystywanych do naprowadzania ognia artylerii.
Śmigła produkowane w niemieckich zakładach są elementami rosyjskich, lekkich dronów rozpoznawczych Granat-1, Granat-2, Granat-3, Tachlon, ZALA-42104 oraz Orlan – informuje Defence24.pl. Według portalu seryjna produkcja tych dronów rozpoczęła się w 2015 czyli już po wprowadzeniu embargo przez UE.
Według Juliusza Sabaka z Defence24 przypadek niemieckich śmigieł w rosyjskich dronach, to nie jedyny przykład niekonsekwencji w przestrzeganiu unijnego embarga. W programie modernizacji rosyjskich samolotów wojskowych wykorzystywane są francuskie ekrany dotykowe i wyświetlacze HUD.