Ukraińcy zaatakowali w Rosji. Wykorzystali dawno niewidzianą broń

Późnym wieczorem 21 października Ukraińcy przeprowadzili atak na zakłady chemiczne w Briańsku. Wykorzystane zostały m.in. pociski Storm Shadow. Wyjaśniamy, co to za broń.

Ukraińcy znów użyli pocisków Storm ShadowUkraińcy znów użyli pocisków Storm Shadow
Źródło zdjęć: © Telegram, Exilenova_plus
Mateusz Tomczak

"Przeprowadzono potężny atak lotniczy, w którym wykorzystano m.in. odpalane z powietrza pociski Storm Shadow, które pokonały rosyjski system obrony powietrznej. Skutki uderzenia są obecnie badane" - podał w komunikacie Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy.

Atak na zakłady chemiczne w Briańsku

Pociski Storm Shadow to cenna broń w arsenale Ukraińców, która dotychczas zawsze wykorzystywana była do ataków na cele o dużym znaczeniu strategicznym, m.in. podziemny kompleks dowodzenia w obwodzie kurskim oraz obiekty na okupowanym Krymie.

Jak wyjaśnia Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy, "zakłady chemiczne w Briańsku są ważnym elementem kompleksu wojskowo-przemysłowego kraju agresora". Jest to miejsce, w którym Rosjanie produkują m.in. proch strzelniczy, materiały wybuchowe oraz komponenty do paliwa rakietowego - także do pocisków, które są później wykorzystywane do ataków na Ukrainę.

Ile plastiku mamy w ciele? Odpowiedź zaskakuje

Brytyjski pocisk manewrujący o zasięgu 500 km

Storm Shadow to pociski manewrujące, na których przekazanie Ukrainie zdecydowały się władze Wielkiej Brytanii. Kijów kilkukrotnie chwalił się ich użyciem, ale głównie w latach 2023 i 2024. W marcu bieżącego roku pojawiły się natomiast doniesienia, że Ukraińcy mogli niemal całkowicie wyczerpać swoje zapasy tych pocisków, stąd medialna cisza wokół nich. Atak na zakłady chemiczne w Briańsku pokazuje jednak, że pewna pula tych pocisków wciąż pozostała do dyspozycji Kijowa, bądź Londyn zadbał o nowe dostawy.

Pociski Storm Shadow są wykonane w technologii stealth i dostosowane do wystrzeliwania z samolotów (w przypadku Ukraińców są to głównie zmodyfikowane Su-24). Sprawia to, że stanowią duże wyzwanie dla obrony przeciwlotniczej. Ich zasięg maksymalny to ok. 500 km. Po wystrzeleniu osiągają poddźwiękowe prędkości od 0,8 do 0,9 Ma.

Ważną cechą tych pocisków jest stosowana w nich głowica bojowa BROACH (Bomb Royal Ordnance Augmented CHarge). Waży aż 450 kg i zapewnia dużą siłę rażenia, a dodatkowo może działać w kilku trybach (klasycznej eksplozji przy uderzeniu, eksplozji w powietrzu albo eksplozji z opóźnieniem), w zależności od potrzeb strony atakującej.

Cyfrowy Polak
Cyfrowy Polak © Cyfrowy Polak
Wybrane dla Ciebie
Niemiecki dron Helsing HF-1 w rękach Rosjan
Niemiecki dron Helsing HF-1 w rękach Rosjan
Dają przykład światu. Takiego sprzętu Ukraina jeszcze nie miała
Dają przykład światu. Takiego sprzętu Ukraina jeszcze nie miała
Użyją sprzętu sprzed 100 lat. Tak chcą pokonać najlepszą broń Ukrainy
Użyją sprzętu sprzed 100 lat. Tak chcą pokonać najlepszą broń Ukrainy
Na równiku Marsa jest mnóstwo lodu. To zasługa potężnych eksplozji
Na równiku Marsa jest mnóstwo lodu. To zasługa potężnych eksplozji
Obiecali Ukrainie transportery. Nagle zmienili plany
Obiecali Ukrainie transportery. Nagle zmienili plany
Tajne testy broni. Rewolucyjny sprzęt sprawdzony w Ukrainie
Tajne testy broni. Rewolucyjny sprzęt sprawdzony w Ukrainie
Najstarsza galaktyka we Wszechświecie? Zaskakujące odkrycie JWST
Najstarsza galaktyka we Wszechświecie? Zaskakujące odkrycie JWST
Lodołamacze to nowe lotniskowce. Mocarstwa budują arktyczne floty
Lodołamacze to nowe lotniskowce. Mocarstwa budują arktyczne floty
Te sondy kosmiczne przetną warkocz komety 3I/ATLAS. Teraz albo nigdy
Te sondy kosmiczne przetną warkocz komety 3I/ATLAS. Teraz albo nigdy
Ukraińska superbroń. Silniki z recyklingu i moc większa niż Tomahawk
Ukraińska superbroń. Silniki z recyklingu i moc większa niż Tomahawk
SpaceX wystrzelił na orbitę tajne satelity. Emitują zakazany sygnał
SpaceX wystrzelił na orbitę tajne satelity. Emitują zakazany sygnał
Emisja węgla na rekordowym poziomie. Wzrost OZE na razie zbyt mały
Emisja węgla na rekordowym poziomie. Wzrost OZE na razie zbyt mały
Wyłączono komentarze
Sekcja komentarzy coraz częściej staje się celem farm trolli. Dlatego, w poczuciu odpowiedzialności za ochronę przed dezinformacją, zdecydowaliśmy się wyłączyć możliwość komentowania pod tym artykułem.
Redakcja serwisu Tech