Niekontrolowany rozkwit glonów. Zagrożone jest całe środowisko naturalne

Od 8 lat zauważa się ogromny, niekontrolowany rozkwit glonów od Zatoki Meksykańskiej aż do zachodniego wybrzeża Afryki. Utrudniają one życie żółwi morskich oraz innych zwierząt przybrzeżnych, zasłaniają rafę koralową oraz wpływają na turystykę.

Ogromny zakwit glonów – jakie konsekwencje dla środowiska?
Źródło zdjęć: © Wikimedia Commons

Ogromny rozkwit glonów wzdłuż Morza Karaibskiego, Zatoki Meksykańskiej i tropikalnego Atlantyku trwa już od 8 lat i negatywnie wpływa zarówno na środowisko naturalne, jak i na życie mieszkańców regionów. Główną przyczyną tak gwałtownego wzrostu wodorostów jest przede wszystkim działalność człowieka.

Rozciągając się do 8 850 km, od Zatoki Meksykańskiej do wybrzeża Afryki Zachodniej, Wielki Pas Sargasowy Atlantyku jest przedmiotem badań naukowców od 2008 roku, kiedy po raz pierwszy zauważono zwiększony rozkwit wodorostów. Badacze, prowadząc obserwacje, doszli do wniosku, że główną przyczyną zwiększonej ilości glonów jest wysoki poziom składników odżywczych, który trafił z ujścia Amazonki do Oceanu Atlantyckiego. Wysoki poziom składników odżywczych w wodach Amazonki pochodzi z wylesiania dorzecza i stosowania nawozów wzbogacających glebę pod uprawy.

Ogromny zakwit glonów – jakie konsekwencje dla środowiska?

Największy odnotowany rozkwit wystąpił w 2018 r. – wtedy Wielki Pas Sargasowy Atlantyku urósł do masy ponad 20 mln ton metrycznych. Naukowcy przeanalizowali zdjęcia satelitarne z okresu prawie 20 lat, by porównać rozrost glonów od czasów, kiedy jeszcze nie było ich tak dużo. Zebrane dane pozwoliły ocenić szkody, jakie przyniosły.

Zobacz też: Wielka akcja oczyszczania wód

Przede wszystkim ogromne ilości glonów zaburzają ekosystem, utrudniając życie żółwi wodnych oraz innych zwierząt żyjących na nadbrzeżach. W normalnych warunkach pas wodorostów i glonów przyciąga ryby, ptaki, żółwie morskie i delfiny, które poszukują pożywienia. Jednak zbyt duży rozkwit skutecznie uniemożliwia im poruszanie w wodzie i dodatkowo utrudnia funkcjonowanie innych zwierząt przybrzeżnych. Ponad to obumierające duże ilości glonów tworzą środowisko ubogie w tlen, ponieważ ich rozkład zużywa go. Rafy koralowe i ekosystemy morskie mogą ucierpieć, gdy rozrost Wielkiego Pasa Sargasowego Atlantyku zmienia chemię wody i blokuje organizmy przed swobodnym przemieszczaniem się.

Jednak Wielki Pas Sargasowy Atlantyku jest także utrudnieniem dla człowieka. Rozkładające się na wybrzeżach glony nie tylko nie zachęcają turystów. Mogą również stanowić zagrożenie zdrowia, ponieważ glony podczas gnicia uwalniają siarkowodór, potencjalnie szkodliwy gaz, który pachnie jak zgniłe jaja.

Grzyb, który kontroluje ciała. Zamienia mrówki w zombie
Grzyb, który kontroluje ciała. Zamienia mrówki w zombie
Rosjanie chwalą "nową" rakietę. Pamięta tragedię WTC
Rosjanie chwalą "nową" rakietę. Pamięta tragedię WTC
Nowe badania zmieniają ich obraz. Co naprawdę jedli neandertalczycy?
Nowe badania zmieniają ich obraz. Co naprawdę jedli neandertalczycy?
"Latająca bomba" Hitlera. To prekursor dronów-samobójców
"Latająca bomba" Hitlera. To prekursor dronów-samobójców
Niemiec o wojnie w Ukrainie. "Będę walczyć do końca"
Niemiec o wojnie w Ukrainie. "Będę walczyć do końca"
Chińczycy będą chronić swoje jednostki. Pokazali czym
Chińczycy będą chronić swoje jednostki. Pokazali czym
Eksperci ostrzegają: USA z lukami w obronie. Wskazali słaby punkt
Eksperci ostrzegają: USA z lukami w obronie. Wskazali słaby punkt
Odmawiają Izraelowi. Wydadzą pieniądze inaczej
Odmawiają Izraelowi. Wydadzą pieniądze inaczej
Polują na ukraińskie drony. Chcą zrobić nieskuteczną broń skuteczną
Polują na ukraińskie drony. Chcą zrobić nieskuteczną broń skuteczną
Rosjanie użyli nowych bomb. Zostały one znacząco zmodyfikowane
Rosjanie użyli nowych bomb. Zostały one znacząco zmodyfikowane
Ta bakteria "udaje martwą". NASA przypadkiem wysłała ją na Marsa
Ta bakteria "udaje martwą". NASA przypadkiem wysłała ją na Marsa
Wsparcie dla Talibów. Przychodzi od sojusznika Putina
Wsparcie dla Talibów. Przychodzi od sojusznika Putina