Nie powinno być miliardowej kary dla Intela?

Nie powinno być miliardowej kary dla Intela?

Nie powinno być miliardowej kary dla Intela?
12.08.2009 13:00

Według nieopublikowanego jeszcze raportu europejskiego rzecznika praw obywatelskich Nikiforosa P. Diamandourosa, z którym mieli okazję zapoznać się dziennikarze gazety "The Wall Street Journal", ten pierwszy ruga Komisję Europejską za postępowanie, które doprowadziło do nałożenia na Intela liczonej w miliardach euro kary za działania zakłócające wolną konkurencję. Jak uważa rzecznik, Komisja Europejska nie udokumentowała w odpowiedni sposób wypowiedzi indagowanego w tej sprawie pracownika Della, który oczyszczał Intela z zarzutów

Krytyka ze strony rzecznika praw obywatelskich UE niewiele zmieni w sprawie kary albo wyników śledztwa Komisji Europejskiej, ale prawnicy koncernu nie przepuszczają żadnej okazji, aby atakować wyrok, który z punktu widzenia firmy jest niesprawiedliwy. Sam Intel spodziewa się jeszcze wieloletnich potyczek prawnych i w zainicjowanym postępowaniu odwoławczym sięga po argument o naruszeniu praw człowieka, twierdząc, że nie dano mu prawa do obrony w takim wymiarze, jaki zapewnia proces sądowy.

Obraz
© (fot. AFP)

Rzecznik praw obywatelskich UE podjął działania w tej sprawie stosunkowo szybko. Wszystko wskazuje na to, że Intel usiłuje zasiać niepewność co do trafności orzeczenia Komisji. Wyszczególnienie zarzutów wobec światowego lidera produkcji chipów półprzewodnikowych Komisja Europejska zebrała w liczącym ponad 50. stron raporcie, który jednak jest do tej pory tajny.

Jak wynika z informacji przedstawianych przez "The Wall Street Journal", wspomniany już pracownik Della miał powiedzieć, że decyzja o zastosowaniu procesorów Intela została podjęta przede wszystkim dlatego, że procesory AMD uznano za "zbyt słabe". Decyzja na korzyść produktów Intela miałaby więc uzasadnienie techniczne i nie była –. tak jak sugerowała Komisja Europejska – spowodowana obawą przed konsekwencjami ekonomicznymi związanymi z tym, że Intel w razie stosowania procesorów AMD mógłby grozić wycofaniem rabatów albo innych zniżek.

Jako że nie ma na ten temat dodatkowych informacji, wypowiedzi Della nie da się wpasować do tej układanki: w minionych latach raz AMD, a raz Intel miał szybsze lub wydajniejsze procesory. Aby można było ocenić wiarygodność tego stwierdzenia, trzeba byłoby jeszcze wiedzieć, w jakim czasie zostało ono sformułowane.

wydanie internetowe www.heise-online.pl

Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (25)