Netflix przyznaje, że firmie bardzo pomogli piraci

Netflix przyznaje, że firmie bardzo pomogli piraci

Netflix przyznaje, że firmie bardzo pomogli piraci
Źródło zdjęć: © Materiały prasowe
10.06.2015 11:34, aktualizacja: 10.06.2015 13:07

Chyba jeszcze żadna firma nie przyznawała tak otwarcie, że piractwo internetowe pomogło jej odnieść sukces. Netflix jest tutaj wyjątkiem. CEO firmy, Reed Hastings twierdzi, że piractwo internetowe nauczyło ludzi oglądać ich ulubione seriale i filmy za pośrednictwem urządzeń podłączonych do Sieci, zamiast zasiadać o określonej godzinie przed telewizorem.

Tak "wychowanych" użytkowników o wiele łatwiej było przejąć firmie Netflix, która oferuje legalną, wygodną usługę za wcale nie takie duże pieniądze. Oglądanie seriali na Netflixie jest po prostu łatwiejsze, niż korzystanie z torrentów.

Oprócz tego, Hastings otwarcie przyznajeże najpopularniejsze strony z torrentami seriali i filmów TV działają lepiej niż jakiekolwiek ratingi telewizyjne. Wystarczy odwiedzić The Pirate Bay lub inne nielegalne źródło, sprawdzić 10-20 najpopularniejszych seriali i można zacząć negocjacje z ich producentami na temat wprowadzenia ich na swoją legalną platformę.

Nietypowe podejście Netflixa do niekoniecznie legalnych praktyk przejawia się również w temacie korzystania z serwerów VPN, dzięki którym można obejść blokady regionalne i np. z naszego kraju uzyskać dostęp do ich usług (normalnie u nas jeszcze niedostępnych). Hastings, zamiast takie działania potępiać, gorąco je wspiera i namawia do masowego korzystania z VPN-ów. W końcu im więcej użytkowników płaci abonament, tym większy zysk.

Polecamy w wydaniu internetowym chip.pl: Sony wepchnie ci swoje usługi na siłę

Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)