Naukowcy zbadali jak używać kontroli umysłu

Naukowcy zbadali jak używać kontroli umysłu
Źródło zdjęć: © Jupiterimages

02.11.2010 10:28

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Ludzie mogą używać kontroli umysłu do zmiany obrazu na wyświetlaczu. Ochotnicy, których mózgi podłączono do komputerów, wyróżniali jeden z dwóch rywalizujących obrazów sławnych ludzi lub obiektów, zmieniając stopień pobudzenia komórek mózgu

Ludzie mogą używać kontroli umysłu do zmiany obrazu na wyświetlaczu. Ochotnicy, których mózgi podłączono do komputerów, wyróżniali jeden z dwóch rywalizujących obrazów sławnych ludzi lub obiektów, zmieniając stopień pobudzenia komórek mózgu - poinformowało Nature.

Badanie prowadzone przez zespół pod kierunkiem Morana Cerfa z California Institute of Technology w Pasadenie, zademonstrowało jak mózgi, bombardowane stale przez obrazy, hałas i zapach, poprzez świadomy wybór, mogą selekcjonować, co stymuluje je do zapamiętania, a co do odrzucenia.

Obraz
© (fot. Jupiterimages)

Jak twierdzi John Donoghue, neuroinżynier z Brown University, badanie jest "ekscytujące", bowiem pokazuje, jak obecnie można "wpiąć" się w proces myślenia na poziomie "jaki nigdy nie był dostępny w przeszłości". Donoghue jest odpowiedzialny za pierwszą zakończoną sukcesem transplantację chipa w korę motoryczną pacjenta tetraplegicznego, co umożliwiło mu przesuwanie kursora komputerowego i posługiwanie się zrobotyzowanym ramieniem poprzez kontrolę umysłem.

W badaniach uczestniczyło 1. pacjentów-ochotników, u których stwierdzono ciężkie, trudne do terapii postacie epilepsji. Itzhak Fried, neurochirurg, który był jednym z autorów badań nad epilepsją, chciał zidentyfikować precyzyjnie region odpowiedzialny za uszkodzenia poprzez implantację urządzenia z 64 elektrodami w samą tkankę mózgową wokół obszaru zwanego środkowym płatem skroniowym (MTL) i zanotowanie, co dzieje się w czasie ataków.

Obszar ten zawierający hipokamp i powiązany z pamięcią jest wiązany z powtarzającymi się atakami epileptycznymi. Neurolodzy, współpracujący z Friedem chcieli wykorzystać czas oczekiwania pacjentów na badania i zaproponowali proste testy badawcze, aby sprawdzić poprzez elektrody w jaki sposób mózg ludzki pracuje, kiedy wczytuje to, co ma zapisane w pamięci. Dzięki zaawansowanej analizie danych, można było odczytać te sygnały z szumu generowanego przez pobudzane neurony.

W trakcie eksperymentu naukowcy wyświetlali serię 11. znanych obrazów jak znany portret Marylin Monroe czy zdjęcia Michaela Jacksona na wyświetlaczu naprzeciwko każdego z 12 pacjentów i identyfikowali neurony odpowiedzialne za unikalne i pewne odpowiedzi na jeden z obrazków. Potem wybrali 4 z nich, dla których stwierdzono odpowiedzialne neurony w różnych partiach MTL.

Wtedy pokazali dwa obrazki niemal nałożone na siebie. Każdy z nich był w 5. proc. niewyraźny. Ochotnicy mieli wybrać jeden z nich. W czasie 10 sekund naukowcy odczytywali informację z neuronów poprzez dekoder i przekazywali na komputer. Wygaszali obraz, który neurony pobudzał w mniejszym stopniu i wzmacniali ten, który powodował większe pobudzenie. W 2/3 przypadków udało się uczynić jeden z obrazków całkowicie widzialnym przy kompletnym wygaszeniu drugiego. Kiedy jednak prymitywny "interfejs mózg-maszyna" nie działał, wskaźnik prób trafnych spadał do 30 proc.

Jak uważa Moran Cerf, kierujący zespołem, badania te będą bardzo przydatne w przyszłości do budowy interfejsu, który pozwoli na odczytywanie emocji i poleceń wydawanych przez mózg sparaliżowanych pacjentów.

Źródło artykułu:PAP
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Komentarze (0)
Zobacz także