Naukowcy wytworzyli wodór w stanie mikrograwitacji. To ogromny krok do podróży kosmicznych
Zespół naukowców stworzył maszynę zdolną do tworzenia wodoru z wody w mikrograwitacji. Dzięki udanemu testowi, pewnego dnia ludzkość będzie w stanie pozyskiwać paliwo podczas długich podróży kosmicznych.
Problemów długich i dalekich podróży kosmicznych jest cała obszerna lista. Jednym z nich jest paliwo. Międzynarodowy zespół naukowców przeprowadził eksperyment w mikrograwitacji, aby znaleźć rozwiązanie na ten problem.
Badacze przeprowadzili eksperyment w wieży zrzutowej w Centrum Stosowanej Technologii Kosmicznej i Mikrograwitacji (ZARM) w Niemczech. Wieża ma działanie podobne do niektórych maszyn w parkach rozrywki. 4,4 metrowa rura wystrzela kapsułę z prędkością 168 km/h, do wysokości prawie 120 metrów, a nastepnie rura spada przez 9,3 sekundy.
We wnętrzu kapsuły umieszczono sprzęt zdolny do wyciągania protonów z wody i dodawania elektronów, tak, aby powstały atomy wodoru. Cały eksperyment w mikrograwitacji zakończył się sukcesem, a tym samym dowiedziono, że w kosmosie można wytwarzać wodór, a tym samym paliwo.
Wodór w przyszłości może posłużyć jako główny składnik paliwa w misjach kosmicznych. Ale tworzenie paliwa wodorowego w mikrograwitacji nie jest łatwe. Bez grawitacji, siła wyporu praktycznie nie istnieje, a bez niej tworzące się w wodzie bąbelki wodoru zamieniają się w "pianę", która pozostaje w miejscu. Tym samym ruch atomów i jonów zatrzymuje się.
Naukowcy skonstruowali jednak w kapsule wieży mikroskopijne struktury, które pomagały w uwalnianiu bąbelków. Ale to jeszcze nie koniec w walce o paliwo. Do stworzenia paliwa będą potrzebować jeszcze tlenu. Na razie wytworzono tylko cząsteczki wodoru. Poza tym, skąd brać wodę w Kosmosie?
Źródło: Nature Communications