Naukowcy wyjaśniają: domowe koty są źle karmione. Wcale nie chodzi o pokarm

Z najnowszego raportu naukowców wynika, że domowe koty są źle karmione. Specjaliści nie mają na myśli tego, co podaje się pupilom, ale w jaki sposób i gdzie się to robi.

Naukowcy wyjaśniają: domowe koty są źle karmione. Wcale nie chodzi o pokarm
Źródło zdjęć: © Shutterstock.com
Adam Bednarek

06.11.2018 | aktual.: 06.11.2018 18:05

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Swoją opinię na temat żywienia kotów przedstawili członkowie Amerykańskiego Stowarzyszenia Lekarzy Kotów - pisze serwis Nauka w Polsce. W pracy podkreślają znaczenie tego, w jaki sposób podaje się kotom pożywienie.

Najczęściej popełniany błąd? Podawanie jedzenia o określonych porach, w tym samym miejscu. Tymczasem koty powinny spożywać pokarm najlepiej w odosobnieniu. Takich "samotni" należałoby przygotować kilka w całym domu i co jakiś czas je zmieniać.

W ten sposób zwierzę jadłoby tam, gdzie czułoby się bezpieczne, co wpłynęłoby na jego zdrowie i brak stresu związanego z jedzeniem. Podobnie sprawa ma się z wodą: kilka misek w różnych miejscach.

Zdaniem specjalistów z Amerykańskiego Stowarzyszenia Lekarzy Kotów, przed posiłkiem warto kota zmęczyć. Dotyczy to przede wszystkim zwierząt niewychodzących. Zabawa polegająca na gonieniu zabawki to substytut polowania. A to przecież jedna z "potrzeb behawioralnych" kotów.

Naukowcy zaznaczają, że wiele zależy od wieku i od tego, czy kot żyje w mieszkaniu sam, czy z innymi zwierzętami. Warto jednak o takich potrzebach pamiętać.

Komentarze (103)