Naukowcy wiedzą, skąd przybyła do nas "Oumuamua". Przyleciała z tajemniczego układu

Kilka miesięcy temu cały świat huczał od informacji o odkryciu pierwszego gościa spoza Układu Słonecznego. "Oumuamua", czyli pierwszy posłaniec do dziś stanowi zagadkę. Naukowcy przez ten czas przyjrzeli się bliżej obcej asteroidzie.

Naukowcy wiedzą, skąd przybyła do nas "Oumuamua". Przyleciała z tajemniczego układu
Źródło zdjęć: © East News
Arkadiusz Stando
74

Ten obiekt spoza naszego układu jako pierwszy zaobserwował Rob Weryk z Instytutu Astronomii na Uniwersytecie na Hawajach. Odkrycia tej 200-metrowej asteroidy dokonał za pomocą teleskopu Pan-STARRS 1.

"Oumuamua" stanowi zagadkę dla ludzkości, odkąd tylko ją zauważono. Ostatnie badania rzucają jednak nowe światło na obraz sprawy. Według naukowców, najprawdopodobniej obiekt został wyrzucony przez układ gwiazd podwójnych. Jak podaje Monthly Notices of the Royal Astronomical Society, charakter obiektu wzbudził ciekawość zespołu, więc postanowiono dotrzeć do jego źródła. "Oumuamua jest skalistą asteroidą, i nie przypomina komety, co sugerowało, że został uformowany gdzieś w centrum układu planetarnego."

Według naukowców, dość dziwne wydaje się, że pierwszym obiektem przybyłym do naszego Układu Słonecznego "z zewnątrz" jest asteroida, a nie kometa. Wykrycie komety byłoby przede wszystkim łatwiejsze, a po drugie - układy planetarne o wiele częściej wyrzucają komety niż asteroidy. Tak twierdzi Alan Jackson, jeden z autorów badania.

Według zespołu naukowców, wyrzucenie asteroidy przez układ podwójny było najprawdopodobniejszym scenariuszem. W układach gwiazd podwójnych jest zdecydowanie więcej materiału skalnego. Prawdopodobnie ta planetoida wielkości Empire State Building została wyrzucona ze swojego macierzystego systemu miliardy lat temu, kiedy w systemie formowały się planety.

Od tego czasu asteroida samotnie wędrowała przez wszechświat, aż dotarła do Układu Słonecznego, gdzie zaobserwowali ją ludzie.

Wybrane dla Ciebie

Węgierskie czołgi przy granicy z Ukrainą. To rosyjska dezinformacja
Węgierskie czołgi przy granicy z Ukrainą. To rosyjska dezinformacja
Przyjrzeli się rosyjskiej bazie w Omsku. To jasny sygnał dla świata
Przyjrzeli się rosyjskiej bazie w Omsku. To jasny sygnał dla świata
Tajemnicze echo Ziemi. To pomoże zbadać struktury geologiczne
Tajemnicze echo Ziemi. To pomoże zbadać struktury geologiczne
Jest zagrożony wyginięciem. Rzadki ibis grzywiasty pojawił się w Portugalii
Jest zagrożony wyginięciem. Rzadki ibis grzywiasty pojawił się w Portugalii
Układają się w ten sam wzór. Dlaczego nasze palce marszczą się w wodzie?
Układają się w ten sam wzór. Dlaczego nasze palce marszczą się w wodzie?
"Super F-22" i dwusilnikowy F-35, czyli F-55. Trump zapowiada nowe samoloty
"Super F-22" i dwusilnikowy F-35, czyli F-55. Trump zapowiada nowe samoloty
Tajemniczy bombowiec taktyczny Su-34. Nie należy do Rosji
Tajemniczy bombowiec taktyczny Su-34. Nie należy do Rosji
Nowy ukraiński bat na Rosjan. Jest z płyty pilśniowej i karbonu
Nowy ukraiński bat na Rosjan. Jest z płyty pilśniowej i karbonu
Uniknęli kary dzięki Amerykanom. Zabili 270 tys. ludzi
Uniknęli kary dzięki Amerykanom. Zabili 270 tys. ludzi
Tyle pocisków zostało Rosji. Amerykański wywiad podał konkretne liczby
Tyle pocisków zostało Rosji. Amerykański wywiad podał konkretne liczby
Niemcy i Brytyjczycy się zbroją. Opracują nową potężną broń
Niemcy i Brytyjczycy się zbroją. Opracują nową potężną broń
Polska w 2080 roku. Interaktywna mapa klimatu przyszłości
Polska w 2080 roku. Interaktywna mapa klimatu przyszłości