Nasze smartfony będą zasilane bateriami z piasku?

Nasze smartfony będą zasilane bateriami z piasku?

Nasze smartfony będą zasilane bateriami z piasku?
Źródło zdjęć: © Wikimedia Commons | Manfred Morgner
09.07.2014 11:57, aktualizacja: 09.07.2014 15:07

Naukowcy z University of California skonstruowali baterię litowo-jonową, której czas pracy trzykrotnie przewyższa obecne standardy. Kluczowy materiał do jej produkcji? Piasek.

„To święty graal - niskokosztowy, nietoksyczny, przyjazny dla środowiska sposób wytwarzania anod baterii litowo-jonowej o wysokiej wydajności”. - opowiada jeden z członków projektu, Zachary Favors. Pomysł na nowe baterie zrodził się pół roku temu. Favors leżał na plaży, aby w pewnym momencie wziąć do ręki garść piasku i stwierdzić, że kwarc, czyli dwutlenek krzemu, jest w stanie zastąpić stosowany dotąd w bateriach grafit, używany do produkcji anod.
Problem polega jednak na tym, że potrzebne jest tu spojrzenie w skali nano, a w takich warunkach krzem szybko się rozpada, do tego trudno go produkować w dużych ilościach. Naukowcom udało się znaleźć odpowiedni piasek, który został potem dokładnie zmielony i poddany serii zabiegów oczyszczających, dzięki czemu zmienił kolor z brązowego do jasno-białego, przypominającego konsystencją i kolorem cukier puder. Następnie dodano do niego zmielonej soli i magnezu, a otrzymany w ten sposób proszek był potem podgrzewany. Sól absorbowała ciepło, a magnez był zajęty usuwaniem tlenu. W rezultacie otrzymano czysty krzem, z którego uformowano rodzaj krzemowej gąbki. To właśnie jej porowatość była kluczem do nowej technologii.

Stworzona w końcu bateria posiada trzy razy większą pojemność, niż obecnie stosowane w smartfonach i tabletach baterie litowo-jonowe. Jakie konsekwencje może mieć wynalezienie podobnych baterii nie trzeba tłumaczyć nikomu, kto codziennie rano odłącza telefon od ładowarki, żeby znowu podłączyć go niechętnie wieczorem.

Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (24)