NASA zbadała "Siedzibę Szatana". Ta planeta jest gorętsza od Wenus, większa niż Jowisz
Naukowcy z NASA za pomocą Kosmicznego Teleskopu Spitzera przyjrzeli się bliżej temperaturom panującym na powierzchni planety pozasłonecznej Kelt-9b. Niezwykle interesujący i enigmatyczny obiekt nie bez powodu nazywany jest "Siedzibą Szatana".
30.01.2020 | aktual.: 30.01.2020 10:58
Układ Słoneczny jest stałym obiektem obserwacji ekspertów z NASA. Naukowcy prowadzą jednak wiele badań, mających na celu znalezienie jak największej ilości odpowiedzi na pytania dotyczące całego kosmosu. Tym razem, za pomocą Kosmicznego Teleskopu Spitzera, astronomowie postanowili zbadać egzoplanetę Kelt-9b, zaliczającą się do gorących jowiszów - klasy planet pozasłonecznych, gazowych olbrzymów, których orbita położona jest blisko macierzystej gwiazdy.
Planeta Kelt-9b oddalona jest od Ziemi o 670 lat świetlnych. Masa obiektu jest trzykrotnie większa niż masa Jowisza - największej planety Układu Słonecznego, a temperatura może wynosić tam nawet 4300 stopni Celsjusza - to prawie 10 razy więcej niż na Wenus. Obiekt często określany jest mianem "Siedziby Szatana". Nic dziwnego, jak do tej pory jest to najgorętsza odkryta planeta.
Zespół naukowy podczas badań nad Kelt-9b zaobserwował, że molekuły wodoru, które wskutek wysokiej temperatury są rozrywane na kawałki w obszarze "dziennym", łączą się ze sobą ponownie w lekko chłodniejszym obszarze "nocnym". Dystans pomiędzy egzoplanetą a jej gwiazdą jest tak mały, że "ziemski rok" trwa tam jedynie 1,5 doby.
Tajemnica Kelt-9b
Związek grawitacyjny pomiędzy obiektami jest na tyle mocny, że Kelt-9b ustawiony jest zawsze tą samą stroną do gwiazdy. Oznacza to, że po drugiej stronie "Siedziby Szatana" trwa "wieczna noc". Pomimo tego, gazy i ciepło przedostają się z jednej strony planety na drugą. Naukowcy pracują nad odpowiedzią na pytanie, w jaki sposób jest to możliwe.
Badania zostały opublikowane na łamach czasopisma "Astrophysical Journal Letters".