NASA: Marsjańska sonda po 20 latach zmienia strategię poszukiwań
Sonda Mars Reconnaissance Orbiter, mimo blisko 20 lat na orbicie Marsa, dzięki ulepszeniom inżynierów z NASA zyskała nowe możliwości. Manewry, które teraz wykonuje są ryzykowne, ale pozwolą lepiej szukać wody pod powierzchnią Czerwonej Planety.
Bezzałogowa amerykańska sonda Mars Reconnaissance Orbiter (MRO) od 2006 roku nieprzerwanie krąży wokół Marsa. Choć jej wiek sugerowałby ograniczenia, jak podaje PAP, inżynierowie NASA wciąż rozwijają jej funkcjonalność. Ostatnio sonda została przystosowana do wykonywania znacznie większych obrotów niż pierwotnie zakładano, co otwiera nowe możliwości badawcze. Sonda bywa też używana jako przekaźnik telekomunikacyjny dla innych misji marsjańskich.
Ryzykowne obroty dla lepszych danych
Dotychczas MRO mogła obracać się maksymalnie o 30 stopni w dowolnym kierunku, by kierować swoje instrumenty na wybrane obszary Marsa. Teraz, dzięki nowym procedurom, sonda potrafi wykonać obrót nawet o 120 stopni. Tak duże manewry, określane przez zespół misji jako "bardzo wielkie obroty", wymagają precyzyjnego planowania i koordynacji między zespołami naukowymi obsługującymi pięć pokładowych instrumentów.
Każdy manewr musi być zaplanowany z wyprzedzeniem, by zapewnić bezpieczeństwo sondy i skuteczność obserwacji. W trakcie obrotu nie tylko instrumenty naukowe muszą być odpowiednio ustawione, ale także panele słoneczne i antena komunikacyjna. Podczas największych obrotów sonda traci bezpośredni kontakt z Ziemią, a panele nie są skierowane na Słońce, co zwiększa ryzyko utraty energii.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Poszukiwanie zamarzniętej wody
Największym beneficjentem nowych możliwości jest radar Shallow Radar (SHARAD). Dzięki obrotom o 120 stopni fale radarowe mogą swobodnie docierać do powierzchni Marsa, bez zakłóceń ze strony elementów sondy. Pozwala na rozróżnienie pomiędzy skałami, piaskiem czy lodem. Nowy manewr umożliwił dziesięciokrotnie wzmocnić sygnał i jeszcze skuteczniej badać warstwy podpowierzchniowe planety, a co za tym idzie - efektywniej poszukiwać zamarzniętej wody.
Radar SHARAD umożliwia rozróżnienie skał, piasku i lodu nawet do dwóch kilometrów pod powierzchnią Marsa. To kluczowe dla przyszłych misji załogowych, które będą potrzebowały dostępu do wody. Dzięki nowym manewrom możliwe jest precyzyjne określenie, gdzie lód znajduje się najbliżej powierzchni i może być wykorzystany przez astronautów.
Innowacje docenione przez naukowców
Szczegóły dotyczące nowych możliwości technicznych sondy zostały opisane w "Planetary Science Journal". W publikacji udokumentowano trzy duże manewry wykonane w latach 2023 i 2024, które potwierdziły skuteczność i bezpieczeństwo nowej procedury. NASA podkreśla, że mimo upływu lat Mars Reconnaissance Orbiter wciąż pozostaje kluczowym narzędziem w badaniach Czerwonej Planety.