NASA: Kosmiczny Teleskop Jamesa Webba przechodzi kluczowe testy

NASA jest coraz bliżej wysłania Kosmicznego Teleskopu Jamesa Webba w przestrzeń kosmiczną, gdzie będzie mógł zastąpić Kosmiczny Teleskop Hubble’a. Urządzenie właśnie przeszło "testy środowiskowe". 

Teleskop Kosmiczny Jamesa WebbaTeleskop Kosmiczny Jamesa Webba
Źródło zdjęć: © NASA

Kosmiczny Teleskop Jamesa Webba, nad którym wspólnie pracują NASA i ESA jest jednym z najważniejszych przedsięwzięć kosmicznych. Ma być następcą Kosmicznego Teleskopu Hubble’a, a cała inwestycja warta jest 9,8 mld dolarów. Pozwoli on na obserwowanie przestrzeni kosmicznej w podczerwieni, dzięki czemu będzie mógł dostrzec szczegóły, które dziś umykają Teleskopowi Hubble’a. 

NASA ogłosiła 6 października, że Kosmiczny Teleskop Jamesa Webba przeszedł właśnie "testy środowiskowe", czyli serię prób zaprojektowanych w celu symulacji trudnych warunków startu. Pokazują one zdolność urządzenia do przetrwania lotu w kosmos. 

- Pomyślne zakończenie naszych testów środowiskowych w obserwatorium stanowi monumentalny kamień milowy w drodze do startu - powiedział w oświadczeniu Bill Ochs, kierownik projektu Webb z Goddard Space Flight Center w Greenbelt w stanie Maryland. 

Testy odbyły się w południowo-kalifornijskich obiektach firmy lotniczej Northrop Grumman, która buduje Webb dla NASA. Technicy wystawili w pełni zmontowane obserwatorium na ekstremalne warunki akustyczne w specjalnej komorze dźwiękowej, w której hałas przekraczał 140 decybeli.

Następnie teleskop trafił na specjalny stół wstrząsowy, gdzie sprawdzano jego odporność na wibracje o niskiej częstotliwości, podobne do tych, jakie będą towarzyszyć przy starcie rakiety. 

Zobacz też: US Navy odtajnia nagrania UFO i potwierdza ich autentyczność

Wszystkie testy przebiegły pomyślnie, więc start planowany na 31 października 2021 roku nie jest zagrożony. Kosmiczny Teleskop Jamesa Webba wyruszy z europejskiego portu kosmicznego w Kourou w Gujanie Francuskiej na szczycie rakiety Ariane V. Zanim jednak wyruszy na miejsce startu, musi przejść jeszcze kilka testów, w tym pełną ocenę systemów. 

 Jego uruchomienie nastąpi w 2031 roku na wysokości ok, 1,5 mln km od Ziemi. Teleskop posłuży m.in. do poszukiwania oznak życia, wykrywania egozplanet, badania pierwszych gwiazd i najstarszych galaktyk we wszechświecie. 

Fascynujące odkrycie na Tytanie. To prawdziwe wyzwanie dla chemików
Fascynujące odkrycie na Tytanie. To prawdziwe wyzwanie dla chemików
Pocisk manewrujący Ragnarök pokazany. To długie ramię dla "Walkirii"
Pocisk manewrujący Ragnarök pokazany. To długie ramię dla "Walkirii"
Wysłał żonie zdjęcie. Niedługo później spadła na niego bomba
Wysłał żonie zdjęcie. Niedługo później spadła na niego bomba
Najstarsza "chłodnia" świata. Ma ponad 1400 lat
Najstarsza "chłodnia" świata. Ma ponad 1400 lat
Gigant opuszcza Polskę. Miał u nas ważną misję
Gigant opuszcza Polskę. Miał u nas ważną misję
Polacy przyjrzeli się wojnie. Kopiują rozwiązanie z Ukrainy
Polacy przyjrzeli się wojnie. Kopiują rozwiązanie z Ukrainy
"Klucz do sukcesu". Według Ukraińca znajduje się w powietrzu
"Klucz do sukcesu". Według Ukraińca znajduje się w powietrzu
Ta planeta nie ma sensu. Astronomowie mają pewne podejrzenia
Ta planeta nie ma sensu. Astronomowie mają pewne podejrzenia
Transformacja Luftwaffe. Tylko dwa typy samolotów bojowych
Transformacja Luftwaffe. Tylko dwa typy samolotów bojowych
Ukraiński pilot: Apache to "najdroższa zabawka". Jest jedno "ale"
Ukraiński pilot: Apache to "najdroższa zabawka". Jest jedno "ale"
CF-18 w Estonii. Ćwiczą działanie będące normą podczas zimnej wojny
CF-18 w Estonii. Ćwiczą działanie będące normą podczas zimnej wojny
Zaskakująca propozycja Ukrainy. Mają oferta dla USA
Zaskakująca propozycja Ukrainy. Mają oferta dla USA