Największe katastrofy kolejowe
25.07.2013 | aktual.: 29.12.2016 08:17
Kolej uchodzi za jeden z najbezpieczniejszych środków transportu. Według danych Eurostatu w roku 2011 liczba osób, które poniosły śmierć w wypadku pociągu wyniosła 1242 we wszystkich krajach Unii Europejskiej. W tym w wyniku katastrof kolejowych zginęło 903 osoby, a wyniku wykolejenia pociągu tylko 4 w całej UE. Dla porównania, w tym samym roku, w wypadkach drogowych w UE zginęło 30 500 osób. Jednak czasami zdarzają się katastrofy, które cieniem kładą się na tej statystyce - oto największe tragedie, które miały miejsce na torach. Dla porównania, na końcu opisaliśmy również największą polską katastrofę kolejową.
Kolej uchodzi za jeden z najbezpieczniejszych środków transportu. Według danych Eurostatu w roku 2011 liczba osób, które poniosły śmierć w wypadku pociągu wyniosła 1242 we wszystkich krajach Unii Europejskiej. W tym w wyniku katastrof kolejowych zginęło 903 osoby, a wyniku wykolejenia pociągu tylko 4 w całej UE. Dla porównania, w tym samym roku, w wypadkach drogowych w UE zginęło 30 500 osób. Jednak czasami zdarzają się katastrofy, które cieniem kładą się na tej statystyce - oto największe tragedie, które miały miejsce na torach. Dla porównania, na końcu opisaliśmy również największą polską katastrofę kolejową.
_ GB/JG/GB _
Etiopia, 428 ofiar
14 stycznia 1985 roku w mieście Auasz wykoleił się pociąg przewożący około 1000 pasażerów. Prawdopodobnie przyczyną wykolejenia była nadmierna prędkość składu przy pokonywaniu zakrętu. Aż 5 wagonów spadło do biegnącego obok torów wąwozu, pochłaniając 428 ofiar. Niemal wszyscy pozostali pasażerowie - około 500 osób zostali ranni. Jest to największa katastrofa kolejowa w historii całej Afryki.
Hiszpania, 200-500 ofiar
3 stycznia 1944 roku w tunelu niedaleko hiszpańskiej wioski Torre del Bierzo doszło do zderzenia aż 3 pociągów. Przyczyną była awaria hamulców jednego ze składów. Cenzura wprowadzona przez rządy generała Franco sprawiła, że w prasie niemal nie było wiadomości o wypadku, a początkowo podana liczba ofiar, która wynosiła 78, okazała się zdecydowanie zaniżona. Najnowsze dane szacują, że w katastrofie zginęło od 200 do ponad 500 osób. Niestety, ze względu na fakt, że wiele osób podróżowało bez biletu, bardzo trudno jest ustalić dokładną liczbę ofiar.
Włochy, 521-600 ofiar
2 marca 1944 roku w tunelu niedaleko miejscowości Balvano, około 426 osób zginęło w wyniku zaczadzenia. Jak doszło do tej tragedii i skąd taka nietypowa przyczyna śmierci? Otóż pod koniec wojny, po obaleniu rządu Benito Mussoliniego we Włoszech kwitł handel czarnorynkowy. Produkty były transportowane do miast z terenów farm za pośrednictwem pociągów towarowych, w których ukrywali się nielegalni pasażerowie przewożący towary, które mieli zamiar sprzedać w mieście. Gdy jeden z takich pociągów wjechał do tunelu, który wznosił się lekko w górę. Przeładowany towarami i nielegalnymi pasażerami skład miał problemy z pokonaniem wzniesienia. Jednocześnie, wojna sprawiła, że w lokomotywach wykorzystywano kiepskiej jakości węgiel, podczas spalania którego powstawały duże ilości tlenku węgla. Uwięzieni w tunelu Włosi powoli udusili się tymi właśnie bezwonnymi oparami. Przeżyli tylko ci, którzy ukryli się w ostatnich wagonach - te nie zdążyły schować się w tunelu i pozostały na świeżym powietrzu.
ZSRR, 575 ofiar
4 czerwca 1989 roku na terenie Związku Radzieckiego, jakieś 50 kilometrów od miasta Ufa doszło do eksplozji uszkodzonego gazociągu, który przebiegał w pobliżu torów Kolei Transsyberyjskiej. Pech chciał, że do wybuchu doszło dokładnie w miejscu i momencie, kiedy mijały się dwa pociągu pasażerskie. Eksplozja pochłonęła 575 ofiar, a kolejne 600 pasażerów z łącznej liczby 1300 osób przewożonych przez pociągi zostało rannych. Źródłem zapłonu były iskry spod kół obu pociągów, które mijając się wyhamowały. Siła wybuchu była porównywalna z eksplozją małej bomby atomowej.
Meksyk, ponad 600 ofiar
22 stycznia 1915 roku specjalny pociąg przewoził do Guadalajary rodziny żołnierzy Venustiano Carranzy – jednego z przywódców rewolucji meksykańskiej. Gdzieś na trasie między Colimą a Gudalajarą prowadzący pociąg maszynista stracił kontrolę nad składem, który zaczął toczyć się z dużą prędkością z wysokiego zjazdu, ostatecznie wypadając z torów wprost do pobliskiego kanionu. Z 900 osób, które były na pokładzie przeżyło niecałe 300. Gdy żołnierze dowiedzieli się o utracie rodzin, niektórzy z nich popełnili samobójstwo, a inni chcieli zemsty na załodze pociągu – ta jednak zginęła w całości w katastrofie.
Indie, 500-800 ofiar
6 czerwca 1981 pociąg z 800 pasażerami na pokładzie wypadł z torów podczas pokonywania jednego z mostów i wpadł wprost do rzeki Bagmati. Po kilku dniach odnaleziono ponad 200 ciał, wiele spośród ofiar zostało jednak porwanych przez prąd rzeczny i nigdy ich nie znaleziono. Szacuje się, że w katastrofie zginęło od 500 do 800 osób. Do dziś nie udało się jednoznacznie ustalić przyczyny wykolejenia.
Rumunia, 600-1000 ofiar
13 stycznia 1917 pociąg przewożący rannych rosyjskich żołnierzy i uchodźców zbliżał się do stacji Ciurea w Rumunii. 26-wagonowy skład prowadzony przez 2 lokomotywy miał jeszcze do pokonania tylko około 15 kilometrowy spadek o nachyleniu do 6,7 proc. Nikt jednak nie mógł przewidzieć, że jeden z żołnierzy uszkodzi hamulec zespolony, a pozostali pasażerowie, którzy tłoczyli się wszędzie – również między wagonami – doprowadzili do awarii hamulców w poszczególnych wagonach. Skład pozbawiony możliwości skutecznego zmniejszenia prędkości próbował ratować się przez wsteczny bieg obu lokomotyw i sypanie piasku pod koła pociągu, aby zwiększyć tarcie. To jednak nie pomogło i tragedia wydawała się nieunikniona. Sytuację pogarszał fakt, że na stacji stał drugi pociąg. Aby uniknąć bezpośredniego zderzenia obu składów, przestawiono zwrotnicę przed stacją, co miało skierować pędzący pociąg na boczny tor. Ten jednak wpadł na zwrotnice z dużą prędkością, spowodowało wykolejenie i pożar całego składu. Tylko 2 z 26 wagonów nie
wypadły z torów, a w wyniku katastrofy śmierć poniosło od 600 do 1000 osób.
Francja, 800-1000 ofiar
12 grudnia 1917 pociąg wiozący francuskich żołnierzy z frontu we Włoszech uległ wykolejeniu i stanął w płomieniach. Pożar pochłonął od 800 do 1000 ofiar, z których tylko 425 udało się zidentyfikować. Bezpośrednią przyczyną wypadku była nadmierna prędkość - w momencie wykolejenia skład pędził z prędkością 135 km/h. Do dzisiaj jest to największa katastrofa kolejowa w historii Francji.
Sri Lanka, ponad 1700 ofiar
26 grudnia 2004 roku przeładowany pasażerami pociąg pasażerski nadmorskiej linii na Sri Lance został porwany przez tsunami. Żywioł pochłonął ponad 1700 ofiar z około 2000 osób jadących pociągiem. Do dzisiaj jest to największa katastrofa kolejowa w historii świata.
Polska, 130 ofiar
24 listopada 1944 pociąg osobowy relacji Zakopane-Kraków zderzył się z niemieckim pociągiem towarowym w Barwałdzie Średnim koło Wadowic. Z powodu uszkodzenia torów przez partyzantów, skład osobowy został skierowany na drogę okrężną przez Wadowice. Niestety od strony Wadowic tym samym torem jechał pociąg z zaopatrzeniem dla niemieckiego wojska. Doszło do zderzenia obu składów, w efekcie którego zginęło około 130 osób, a ponad 100 zostało rannych. Katastrofa ta uznawana jest za najgorszą w historii polskiego kolejnictwa.
_ GB/JG/GB _