Najpotężniejsza rakieta kosmiczna na Ziemi
09.04.2015 | aktual.: 29.12.2016 08:17
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
NASA prowadzi prace nad budową najpotężniejszej rakiety kosmicznej. System SLS umożliwi przede wszystkim załogowe loty na Marsa.
Space Launch System to projektowany od 2011 roku przez NASA ciężka rakieta nośna, która zastąpi wahadłowce STS (Space Transportation System). Pierwsze założenia mówią o rakiecie, która wyniesie na orbitę pojazdy zarówno załogowe, jak i bezzałogowe. W dalszym etapie planuje się rozwój projektu do cięższych wersji. SLS będzie przeznaczone do dalekiej eksploracji kosmosu, w tym lotów załogowych na Marsa. Maszyna, nad którą trwają prace jest pierwszą rakietą od czasów Saturn V, która została zatwierdzona przez Amerykańską Agencję Kosmiczną. Czym będzie wyróżniać się nowy system?
Najpotężnisza w historii
Space Launch System (SLS), będzie najpotężniejszą rakietą w historii. Ma odpowiadać wszystkim potrzebom załogi i przyszłych misji. Maszyna będzie stanowić wielofunkcyjny pojazd, który jest w stanie przenieść bardzo duży ładunek i wszelkie niezbędne sprzęty głęboko w przestrzeń kosmiczną. Wszystko to przy użyciu bezpiecznych, niedrogich, zrównoważonych elementów. Pozwoli na przeprowadzanie śmielszych eksperymentów naukowych, mających miejsce w kosmosie. Dziennik Los Angeles Times donosi, iż pierwszy, bezzałogowy, lot testowy Space Launch System został zaplanowany na 2017 r. Jeśli zakończy się sukcesem, astronauci wyruszą poza ziemską orbitę na pokładzie kapsuł Orion w 2021 r.
Szybciej, ale ze śmielszymi założeniami
Z programu STS zostaną przeniesione do SLS główne silniki promów, rakiety dodatkowe i zewnętrzne zbiorniki paliwa. Dzięki wykorzystaniu już istniejących elementów prace zajmą mniej czasu, niż miałoby to wyglądać w przypadku projektowania i budowania od zera. Jest to również większa oszczędność czasu względem porzuconego projektu Ares V. Dzięki modułowej konstrukcji, SLS zostanie wyprodukowana w kilku wariantach. Jeden z nich zakłada wykorzystanie zmodyfikowanego członu DCSS z rakiety Delta IV. Miałby być on wyposażony w silnik RL-10. Inna koncepcja przewiduje przeniesienie członu Earth Departure Stage, korzystającego z trzech silników J-2X. Początkowo zakłada się udźwig (bez górnego członu) rzędu 70 do 100 ton na niską orbitę okołoziemską. Po pozbyciu się górnej części EDS, udźwig będzie wynosić 130 ton.
Pierwszy lot już za trzy lata
Space Launch System jest elementem rozpoczynającym priorytetową misję NASA, stanowiąc - jak się podaje - "nową erę eksploracji, zupełnie inną niż to, co do tej pory osiągnięto". System będzie w stanie przyjąć o wiele większy ładunek niż prom, a jego osiągi będą przewyższać Saturn V. SLS wyśle Oriona dalej w przestrzeń kosmiczną, niż udało się to z udziałem Apollo i to już podczas pierwszego lotu. Wstępne plany, które opracowano przy ograniczonym finansowaniu. Bezzałogowy lot SLS-1 z kapsułą MPCV nastąpić ma w listopadzie 2018 roku. Rakieta ma wówczas okrążyć Księżyc. W sierpniu 2021 z kolei odbędzie się załogowa misja SLS-2 wokół naszego naturalnego satelity. Dalsze założenia to jedynie propozycje. SLS-6 ma wynieść kapsułę MPCV w 2025 roku ku planetoidzie NEO. Finalna wersja wystartuje natomiast w roku... 2032. Wyposażona w dwie rakiety pomocnicze będzie posiadać udźwig co najmniej 130 ton na niskiej orbicie wokółziemskiej.
NASA jest dobrej myśli
Wszystkie założenia dotyczące lotów mogą jednak okazać się tylko marzeniem przelanym na papier w dokumentacji. Istnieją obawy, że projekt może nie zostać zrealizowany z powodu ograniczeń finansowych. Niska częstotliwość lotów generowałaby kolejne wydatki na obsługę systemu. NASA jednak optymistycznie liczy nawet na przyspieszenie projektu tak, by załogowy lot na księżyc mógł odbyć się dwa lata wcześniej.
Silniki wyższe niż Statua Wolności
Ta grafika przenosi nas z powrotem do szkoły i podsumowuje wszystko, co należy wiedzieć o SLS Solid Rocket Booster (SRB). Booster będzie korzystać z pięciosegmentowego, solidnego motoru na gaz pędny. Silnik jest największym komponentem całego boostera systemu SLS. Silniki będą przetransportowane kolejną z przylądka w Utah do NASA’s Kennedy Space Center na Florydzie, gdzie zostaną zamontowane przed startem. Same silniki będą osiągały wysokość 177 stóp (około 54 metrów), przewyższając Statuę Wolności w Nowym Jorku (od stóp do szczytu). Każdy z pięciu silników dla pojedynczego układu będzie miał prawie cztery metry średnicy i stanowi największy element boostera SLS, ważąc niż cztery wieloryby. Poniżej przedstawiamy inne infografiki od NASA dotyczące ich rakiet.