Gdzie najlepiej kisić ogórki? Odpowiedź nie jest taka oczywista

Brzmi dramatycznie, to prawda, ale jest to niezwykle istotny element. Także dla naszego zdrowia. Czasem w końcu nie kisimy ogórków sami, ale kupujemy je od rolników, którzy trzymają je w beczkach, słoikach lub plastikowych butelkach PET. A te ostatnie mają wpływ na przechowanie gruntowych pyszności. Jakie? O to zapytałem dr. Bartosza Kruszewskiego z Zakładu Technologii Owoców i Warzyw Szkoły Głównej Gospodarstwa Wiejskiego.

- Zacznijmy od początku, czyli przygotowania butelki PET do kiszenia. Uważam, że tutaj mogą być problemy ze zdezynfekowaniem butelki PET ze względu na jej kształt i posiadane ewentualne wgłębienia i wypukłości. A to jest ważny etap całego procesu gdyż drobnoustroje decydują o prawidłowości przebiegu fermentacji, o braku burzliwej fermentacji, ewentualnym rozwoju cz niepożądanych bakterii gnilnych – podkreśla.

Użycie gorącej wody do dezynfekcji może spowodować deformacje i trwałe uszkodzenie butelki PET, ostrzega naukowiec. Pozostaje więc dezynfekcja chemiczna, po której w butelce pozostają pewne ilości środka dezynfekcyjnego. Sama butelka PET, jeżeli wcześniej została przeznaczona do jakiegoś środka spożywczego np. wody, napoju itp., to na pewno została zatwierdzona do kontaktu z żywnością. Jednakże jak w przypadku każdego tworzywa sztucznego występuje tzw. migracja substancji z butelki do jej zawartości np. wody, soku.

- Substancje te oczywiście wpływają negatywnie na zdrowie człowieka. Intensywność migracji zależy od właściwości przechowywanego w butelce PET produktu oraz warunków otoczenia czyli temperatury, nasłonecznienia, czasu przechowywania – opisuje dr Kruszewski. - Obecnie brak jest badań, jak intensywna jest migracja substancji z butelki do zalewy kiszonki i jak ona zmienia się w czasie. Dlatego ze względów zdrowotnych zalecałbym przeprowadzenie kiszenia ogórków w naczyniach szklanych bądź ceramicznych – zaznacza.

Ostatecznie można przeprowadzić kiszenie w butelkach PET, a po zakończeniu kiszenia w celu długotrwałego przechowywania przenieść ogórki do wcześniej wymienionych naczyń, radzi badacz. Jednakże podczas przenosin istnieje groźba zainfekowania i rozwoju pleśni i drożdży, które mogą zepsuć efekt całej pracy, przestrzega.

Warto pamiętać o tych poradach przy przygotowaniu kiszonych ogórków. W końcu nie chcemy, by nasza praca poszła na marne, tylko służyła nam nawet w trochę dalszej przyszłości.