Najdziwniejsze miejsca i zjawiska w kosmosie
Wraz z rozwojem technologii kosmicznych jesteśmy w stanie dostrzegać coraz to nowe obiekty we wszechświecie, jak również dokładniej poznać te już wcześniej odkryte. W ostatnich latach udało nam się zbadać kilka szczególnych miejsc w kosmosie, których właściwości zaskoczyły astronomów.
Jednym z nich jest Mgławica Bumerang. Według najnowszych obserwacji jest to najzimniejsze miejsce we wszechświecie. Ta "kraina" wiecznych mrozów znajduje się 5000 lat świetlnych od Ziemi i rozciąga się na 2 lata świetlne. Na obu końcach mgławicy materia wyrzucana jest z niej na zewnątrz.
Gwałtowne rozszerzenie się mgławicy spowodowało wychodzenie tworzących ją cząsteczek do temperatury minus 272 stopni Celsjusza! Jest to wartość bliska zeru bezwzględnemu (minus 273 st. Celsjusza), czyli najniższej możliwej temperaturze.
_ Źródło: space / ag / AB, WP.PL _
Wraz z rozwojem technologii kosmicznych jesteśmy w stanie dostrzegać coraz to nowe obiekty we wszechświecie, jak również dokładniej poznać te wcześniej odkryte. W ostatnich latach udało nam się zbadać kilka szczególnych miejsc w kosmosie, których właściwości zaskoczyły astronomów.
Jednym z nich jest Mgławica Bumerang. Według najnowszych obserwacji jest to najzimniejsze miejsce we wszechświecie. Ta "kraina" wiecznych mrozów znajduje się 5000 lat świetlnych od Ziemi i rozciąga się na 2 lata świetlne. Na obu końcach mgławicy materia wyrzucana jest z niej na zewnątrz.
Gwałtowne rozszerzenie się mgławicy spowodowało wychodzenie tworzących ją cząsteczek do temperatury minus 272 stopni Celsjusza! Jest to wartość bliska zeru bezwzględnemu (minus 273 st. Celsjusza), czyli najniższej możliwej temperaturze.
Na zdjęciu widać gazy, które uciekaj z mgławicy (niebieskie) oraz cząsteczki dwutlenku węgla (czerwone), które otaczają centrum Bumerangu.
_ Źródło: space / ag / AB, WP.PL _
Najodleglejsza galaktyka
Z8GND5296 jest najdalszą znaną galaktyką, do której dystans został potwierdzony. Odkrycie jest efektem przeglądu spektroskopowego kilkudziesięciu wyselekcjonowanych odległych skupisk gwiazd i planet. Obiekty wybrano spośród 100 tysięcy galaktyk odkrytych przez Kosmiczny Teleskop Hubble'a w ramach przeglądu CANDELS.
Na podstawie oceny barw galaktyk naukowcy wyselekcjonowali te potencjalnie najdalsze. Aby wyznaczyć odległości, przeprowadzono obserwacje spektroskopowe za pomocą 10-metrowego teleskopu Keck I, pracującego w obserwatorium na Hawajach. W ten sposób natrafiono na obiekt oznaczony z8GND5296, który okazał się najdalszy z całej grupy.
Zdaniem astronomów z Obserwatorium McDonalda, którzy dokonali tego odkrycia, galaktyka oddalona jest od nas aż o 30 mld lat świetlnych! Co więcej, odległość ta ciągle rośnie, ponieważ wszechświat cały czas się rozszerza.
Asteroida bardziej bogata w wodę niż Ziemia
W odległości 170 lat świetlnych od nas znajduje się bardzo niezwykły obszar. Jak twierdzą naukowcy z uniwersytetów Warwick i Cambridge, na odkrytej w tym rejonie asteroidzie znajduje się niezwykle dużo wody. Płyn ten stanowi aż 26 proc. jej objętości. Jest to aż 10 tys. razy więcej niż w przypadku Ziemi! Być może badana skała jest pozostałością po planecie, na której istniało kiedyś życie.
Rekordowo dużo nowych gwiazd
Gromada galaktyk oznaczona symbolem SPT-CLJ2344-4243 znajduje się 5,7 miliarda lat świetlnych od nas. Jest to najmasywniejszy ze znanych nam obszarów tego typu. Co więcej, ustanowił on rekord w tempie zachodzenia procesów gwiazdotwórczych. W centrum tej gromady gwiazdy powstają 20 razy szybciej niż w innych znanych nam skupiskach galaktyk. To najlepszy wynik dla centrów gromad i jeden z najwyższych zaobserwowanych we wszechświecie.
Kwazary
Kwazary są swego rodzaju aktywnymi galaktykami. Ze względu na ogromną ilość światła, jakie emitują, często mylone są z gwiazdami. Całe to światło bierze się z ogromnej ilości energii, jakie kwazary wysyłają. Jest ona większa, niż cała energia wytwarzana przez setki połączonych z sobą galaktyk. Szczególnie silne promieniowanie kwazaru możemy zaobserwować w dysku akreacyjnym czarnej dziury, która znajduje się w jądrze galaktyki. Powstaje on w wyniku opadania na siebie pyłów i gazów, wskutek czego wytwarzane są ogromne dawki energii, która uwalniana jest w formie niezwykle silnego promieniowania.
Kanibalizm
Jest to dość powszechne zjawisko, które jest następstwem zderzenia się galaktyk. Okazuje się, że w wyniku kolizji galaktyki pochłaniają się wzajemnie. Gdy do dużej galaktyki zbliży się mała, to zostanie silnie rozciągnięta przez siły pływowe i tracąc pierwotny kształt, jako strumień gwiazd, wtopi się w większą siostrę. Często też cierpi sama gwiazda centralna takiego układu i również ulega zniszczeniu. Warto również zaznaczyć, że w chmurze pyłów i gazów rodzą się nowe gwiazdy i planety i kreuje się zupełnie nowa galaktyka.
Prostokątna galaktyka
Grupa astronomów, w której skład wchodzili uczeni z Australii, Niemiec, Szwajcarii oraz Finlandii, odkryła w marcu 2012 roku bardzo dziwną galaktykę o prostokątnym kształcie. Znajduje się ona 70 mln lat świetlnych od Ziemi i została oznaczona symbolem LEDA 074886. Naukowcy przypuszczają, że powstała ona w wyniku zderzenia się dwóch innych galaktyk. Taka geneza mogłaby po części tłumaczyć jej niezwykły kształt.
Również wnętrze LEDA 074886 zaskoczyło naukowców. W samym centrum tej galaktyki znajduje się pierścień gwiazd obracający się z prędkością aż 33 km/s.
Galaktyka z rozdwojeniem jaźni
Do niedawna galaktyka Sombrero była powszechnie uznawana przez astronomów za należącą do klasy galaktyk spiralnych (do tego typu obiektów należy też nasza rodzima Droga Mleczna). Taka jej klasyfikacja to głównie wynik obserwacji w zakresie widzialnym. Obserwacje przeprowadzone w podczerwieni wykazały jednak, że masa obiektu i rozmiar jego halo (sferycznego obszaru otaczającego widzialną część) są odpowiednie dla innego typu: olbrzymich galaktyk eliptycznych.
- Sombrero jest bardziej złożonym obiektem niż sądziliśmy do tej pory. Jedynym sposobem na zrozumienie tego, co wiemy o tej galaktyce, jest traktowanie jej jako dwóch galaktyk: jednej w drugiej - powiedział Dimitri Gadotti z Europejskiego Obserwatorium Południowego (ESO) w Chile.