Najdroższy laptop na świecie

Najdroższy laptop na świecie

Najdroższy laptop na świecie
14.02.2008 11:00, aktualizacja: 14.02.2008 11:22

Pewna Amerykanka, zirytowana sposobem, w jaki dokonywana była naprawa gwarancyjna oraz faktem, że w końcu zgubiono jej laptopa, pozwała sprzedawcę o rekordowo wysokie odszkodowanie. Jeśli wygra żądne 54 miliony dolarów, to będziemy mogli mówić o najdroższym laptopie na świecie.

Pani Raelyn Campbell kupiła komputer w sieci Best Buy. Sprzedawca namówił ją do zapłacenia dodatkowych 300 USD za rozszerzenie gwarancji na trzy lata i bezpłatną wymianę wadliwego sprzętu. Komputer zepsuł się po kilku miesiącach. W maju pani Cambpell oddała go do Best Buy i usłyszała, że naprawa potrwa dwa do sześciu tygodniu. W lipcu pracownik firmy zapewnił ją, że komputer będzie gotowy "na dniach". Odczekała kilka kolejnych dni tylko po to, by usłyszeć, że maszyna wciąż jest w naprawie.

W sierpniu wróciła z podróży służbowej do Azji, a laptopa wciąż nie było. Nie udało jej się skontaktować z dyrektorem sklepu. Gdy ponownie zadzwoniła usłyszała od pracownika sklepu, że z bazy danych wynika, iż jej komputer nigdy nie opuścił sklepu. Kilka dni później ten sam pracownik poinformował ją, że wszystko wskazuje na to, że komputera nigdy nie wysłano do naprawy, a sklep go zgubił.

Po kolejnych kilku tygodniach zaoferowano jej bon na zakupy o wartości 900 dolarów. Komputer wraz z przedłużoną gwarancją kosztował 1400 USD. Pani Campbell odrzuciła ofertę i w liście wysłanym do szefostwa Best Buy zażądała 2100 USD w gotówce. Firma odpowiedziała odmownie i zamilkła. W październiku znajomi i rodzina pechowej właścicielki laptopa napisali skargi do Best Buy. W odpowiedzi usłyszeli, że "na jednego niezadowolonego klienta, są setki zadowolonych".

Campbell skontaktowała się z prawnikiem, a gdy ten odwiedził Best Buy usłyszał, że jego klientka może otrzymać 1100 USD w gotówce i bon zakupowy o wartości 500 dolarów. Pani Campbell przypomniała sobie, że straciła coś cenniejszego niż komputer. Zapisane na dysku dane pozwalały na kradzież jej tożsamości. Dlatego też wynajęła prawnika i żąda 54 miliony dolarów za zgubienie maszyny i narażenie jej na kradzież tożsamości.

Warto wspomnieć, że Best Buy próbował zamknąć klientce usta proponując... 2500 dolarów gotówką w zamian za utrzymanie całej sprawy w tajemnicy.

Źródło artykułu:PC World Komputer
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)