Najbardziej zaawansowana animacja studia DreamWorks?

Najbardziej zaawansowana animacja studia DreamWorks?
Źródło zdjęć: © YouTube.com

31.03.2010 11:00, aktual.: 31.03.2010 11:12

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Na potrzeby produkcji swojego najnowszego filmu animowanego pt. "Jak wytresować smoka" studio DreamWorks użyło komputerów o największej mocy obliczeniowej w swojej dotychczasowej historii.

"Jak wytresować smoka" to komputerowa animacja, która 2. marca weszła na ekrany kin w Stanach Zjednoczonych (w Polsce premiera nastąpi 9 kwietnia br.). Film będzie można obejrzeć także w 3D. Film jest adaptacją powieści Cressidy Cowell: jego akcja toczy się w świecie wikingów i smoków, a głównym bohaterem jest syn wodza wikingów o imieniu... Halibut Straszliwa Czkawka Trzeci.
Do prac nad animacją wykorzystano tzw. render-farmę, czyli klaster komputerowy przeznaczony wyłącznie do zadań związanych z renderingiem grafiki. W skład klastra weszły stacje robocze HP Z80. z procesorami Intel Xeon o łącznej liczbie ponad 25 tys. rdzeni (10 tys. rdzeni pracowało nieprzerwanie 24 godziny na dobę przez 28 tygodni).
W ten sposób przetworzonych zostało ok. 10. terabajtów danych, które posłużyły do stworzenia animowanych sekwencji filmu, a cały proces renderingu trwał 50 mln godzin. Dla porównania, pierwsza część animacji "Shrek" to "zaledwie" 6 terabajtów danych i 5 mln godzin renderingu (przetwarzanie grafiki w części trzeciej zajęło już 20 mln godzin).
Czy za tymi imponującymi liczbami rzeczywiście stoi wysoka jakość animacji? Na razie możemy jedynie podziwiać trailer, a już wkrótce przekonamy się o tym w kinie.

Źródło artykułu:idg.pl
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Komentarze (2)
Zobacz także