Najbardziej śmiercionośna broń skonstruowana przez człowieka

Nie bomby atomowe, nie broń chemiczna czy biologiczna, a właśnie popularny "kałasz" jest bronią, która zbiera najkrwawsze żniwo. Obecny w kilkudziesięciu armiach świata, grupach bojowych, organizacjach terrorystycznych, a także w rękach szaleńców i bandytów, zabija setki ludzi codziennie na całym świecie. Ocenia się, że od kul wystrzeliwanych z karabinów AK ginie rocznie ćwierć miliona osób.

Karabin został zaprojektowany przez Michaiła Kałasznikowa w ramach konkursu na broń strzelecką dla radzieckiej armii w 1947 roku. Stąd wzięła się nazwa AK-47 (czyli Automat Kałasznikowa, rok 1947), ale nie jest to oficjalna nazwa. W radzieckiej armii karabinek nazywał się po prostu AK lub AKS (ze składaną kolbą, w odróżnieniu od stałej kolby drewnianej). Michaił Kałasznikow w momencie, gdy jego projekt wygrał konkurs, miał 28 lat i był samoukiem, nie miał wykształcenia w dziedzinie budowy broni.

Karabin Kałasznikowa cechuje się niezwykłą wytrzymałością w niesprzyjających warunkach, stąd określenie, że "coś jest jak kałasznikow", gdy jest wyjątkowo wytrzymałe i odporne. Produkowane w rosyjskiej fabryce w Iżewsku urządzenia, przechodzą rygorystyczną kontrolę, która obejmuje wiele testów. Karabiny trafiają m.in do kabiny, w której jest rozpylony pył, do kabiny, która symuluje warunki tropikalne (deszcz i wysoka temperatura), a także do komory, w której panuje 50-stopniowy mróz. Karabiny muszą po takim potraktowaniu niezawodnie strzelać.

ZSRR rozpoczął w 1956 roku sprzedaż licencji do produkcji AK, ale ze względu na niski poziom skomplikowania i łatwość produkcji, karabin był i jest nadal produkowany także nielegalnie. Niski koszt karabinów i łatwość obsługi, nawet przez niewyszkolone osoby, sprawiły, że Kałasznikow stał się podstawową bronią ponad 50 państw i ugrupowań. Na zdjęciu złoty kałasznikow z inskrypcją po arabsku: "prezent od irackiego prezydenta Saddama Husajna", znaleziony przez amerykańskich żołnierzy w dużym składzie lekkiej broni w jednej z rezydencji w Bagdadzie.

Kałasznikow jest często podstawową bronią grup bojowników i terrorystów, przez co jest negatywnie kojarzony w Stanach Zjednoczonych i Europie Zachodniej. Jednak w licznych państwach broń ta jest uznawana za narzędzie do walki o wolność i stała się nawet symbolem. W związku z tym kałasznikow trafił m.in. na flagę Mozambiku, godło Burkina Faso czy flagę Hezbollahu. Podczas konfliktów zbrojnych kwitnie handel kałasznikowami, niektóre egzemplarze można kupić nawet za kilka dolarów. Na zdjęciu sprzedawca oferuje broń żołnierzom Wyzwoleńczej Armii Kosowa na rynku w albańskim mieście Tropoje.

Kałasznikow był przez wiele lat podstawowym uzbrojeniem polskich żołnierzy. Obecnie są oni wyposażeni w karabiny Beryl, produkowane przez radomską fabrykę Łucznik, które są mocno oparte na konstrukcji karabinu Kałasznikowa. Główne zmiany jakie odróżniają je od rosyjskiej wersji to zmieniony kaliber naboju (5,56 mm NATO) oraz zewnętrzne elementy jak kolba, łoże i osłona rury gazowej. Na zdjęciu komandos 6 Batalionu Desantowo-Szturmowego z kałasznikowem podczas ćwiczeń w 1993 roku.

AK był też przez wiele lat na wyposażeniu policji. Choć obecnie jest wycofywany, nadal pozostaje w magazynach jako broń alarmowa. W 2015 roku policja przejęła od wojska 2,5 tysiąca kałasznikowów. Na zdjęciu chłopiec z karabinem Kałasznikowa podczas dnia otwartego w Komendzie Miejskiej Policji w Lublinie w 2007 roku.

W związku z ich popularnością, a także faktem, że w czasie zimnej wojny Rosja i Chiny, a następnie Stany Zjednoczone, zaopatrywały w kałasznikowy różne grupy bojowników, karabiny Kałasznikowa pojawiają się często po obu stronach konfliktu, jak np. podczas trwającej wojny w Syrii, gdzie z kałasznikowów korzystają zarówno terroryści z ISIS, wojska prezydenta Baszara Aasda, powstańcy przeciwko syryjskiemu reżimowi, a także kurdyjscy bojownicy walczący z tzw. Państwem Islamskim w Syrii i Iraku. Na zdjęciu kurdyjska bojowniczka.

Kałasznikow trafił też do popkultury. Karabin jest często obecny w licznych filmach i grach komputerowych. Trafił też do piosenek jak np. Gorana Bregovica "Kałasznikow". Na zdjęciu udekorowany AK na wystawie w Centrum Sztuki Współczesnej w Londynie. Chociaż automat Kałasznikowa jest najliczniej produkowaną i najczęściej używaną bronią, a także ikoną i symbolem, to jego twórca nie jest zadowolony z takiego obrotu spraw. Jak mówił Michaił Kałasznikow, skonstruował tę broń, aby bronić rosyjskiego życia i granic, a nie, aby odbierała życie 250 tysiącom ludzi rocznie.