Nadjeżdża nowe wyposażenie bojowe polskiej armii

Najpóźniej w przyszłym roku do jednostek wojskowych mają trafić
nowe wersje specjalistyczne kołowego transportera opancerzonego Rosomak - wóz rozpoznania technicznego i 120-mm automatyczny moździerz - zapowiedział wiceszef MON Czesław Mroczek.

Obraz
Źródło zdjęć: © Wojskowe Zakłady Mechaniczne w Siemianowicach Śląskich

Wiceminister, który odpowiada w MON za zakupy uzbrojenia i sprzętu wojskowego, odwiedził Wojskowe Zakłady Mechaniczne w Siemianowicach Śląskich, gdzie produkowane są Rosomaki. Zaprezentowano mu tam m.in. niemal gotowy do prób wóz rozpoznania technicznego (WRT) na podwoziu transportera. Władze zakładu poinformowały też, że kończą się prace nad integracją na Rosomaku także 120-mm automatycznego moździerza opracowanego w ramach programu Rak.

"Jeżeli chodzi o WRT, podobnie z Rakiem, mamy nadzieję, że już pod koniec tego roku, a z całą pewnością w przyszłym roku powinny się pojawiać pierwsze egzemplarze" - zapowiedział Mroczek na konferencji prasowej.

Badania wozu rozpoznania technicznego mogą się zacząć za dwa tygodnie. "Oceniamy, że w tym roku skończymy badania kwalifikacyjne i przekażemy podwozia do produkcji seryjnej do zakładów. Podobnie powinno być z moździerzem. Powinnyśmy w tym roku w październiku mieć zakończone badania kwalifikacyjne, co również pozwoli na przekazanie do dalszej zabudowy wersji specjalnej" - mówił Pikuła.

Mroczek podkreślił konieczność wprowadzenia wersji specjalistycznych transportera. Mimo że od rozstrzygnięcia przetargu na kołowe transportery opancerzone minęła dekada, większość pierwotnie zakładanych wersji specjalistycznych - takich jak pojazdy dowodzenia, rozpoznawcze, inżynieryjne i techniczne - nie trafiła do jednostek wojskowych lub nie została w ogóle opracowana.

Mroczek podkreślał też konieczność zintegrowania z transporterem bezzałogowej wieży oraz kierowanych pocisków przeciwpancernych Spike. Zaznaczył też, że wprowadzenie wersji specjalistycznych i stworzenie dzięki temu rodziny pojazdów ułatwi eksport transporterów.

W październiku 201. r. MON podpisał z siemianowickimi zakładami umowę, zgodnie z którą wojsko w latach 2014-19 kupi 307 Rosomaków, pakiet szkoleń i części zamienne za 1,65 mld zł. Dołączą one do 570 wcześniej odebranych pojazdów.

Rosomaki stanowią wyposażenie dwóch brygad zmechanizowanych w Szczecinie i Międzyrzeczu oraz Polskiego Kontyngentu Wojskowego w Afganistanie. Kolejne Rosomaki trafią m.in. do 21. Brygady Strzelców Podhalańskich w Rzeszowie.

Zakup kolejnych Rosomaków jest jednym z priorytetów wieloletniego programu modernizacji technicznej wojska. Na ten program do 202. r. zaplanowano niecałe 7,9 mld zł.

Źródło artykułu:

Wybrane dla Ciebie

Polska reaguje na drony Rosjan. Ukraińcy przeszkolą naszych żołnierzy
Polska reaguje na drony Rosjan. Ukraińcy przeszkolą naszych żołnierzy
Technologia tu nie pomoże. Lód polarny trzeba ratować inaczej
Technologia tu nie pomoże. Lód polarny trzeba ratować inaczej
Nowa kometa pojawiła się na niebie. "Ma jasny, długi warkocz"
Nowa kometa pojawiła się na niebie. "Ma jasny, długi warkocz"
Tajemnicze zjawisko w Chile. Naukowcy nie wiedzą, co to jest
Tajemnicze zjawisko w Chile. Naukowcy nie wiedzą, co to jest
Określili wiek jaja dinozaura. Po raz pierwszy w historii
Określili wiek jaja dinozaura. Po raz pierwszy w historii
Lato z ekstremalną pogodą w Europie. Straty idą w miliardy euro
Lato z ekstremalną pogodą w Europie. Straty idą w miliardy euro
Awaria Starlinków w Ukrainie. Polski ekspert wyjaśnia, co to oznacza
Awaria Starlinków w Ukrainie. Polski ekspert wyjaśnia, co to oznacza
Amerykański generał ocenił drony Ukraińców. Ta opinia pójdzie w świat
Amerykański generał ocenił drony Ukraińców. Ta opinia pójdzie w świat
Czeskie śmigłowce Mi-171S już w Polsce. To unikatowe maszyny w NATO
Czeskie śmigłowce Mi-171S już w Polsce. To unikatowe maszyny w NATO
"Potwór z Tarnowa". Oto antydronowe cudo z Polski
"Potwór z Tarnowa". Oto antydronowe cudo z Polski
Ssaki z "tęczowym" futrem. Jest ich znacznie więcej niż myślano
Ssaki z "tęczowym" futrem. Jest ich znacznie więcej niż myślano
Rosnące wydatki NATO to gwałtowny wzrost emisji. Jest nowy raport
Rosnące wydatki NATO to gwałtowny wzrost emisji. Jest nowy raport