Myśleli, że skasowali swoje pliki z chmury. Dropbox przywrócił je po latach
Kasujesz pliki, dawno o nich zapominasz, po czym okazuje się, że one wróciły. Taka sytuacja spotkała niektórych użytkownikach Dropboksa. Zabawne? Niekoniecznie, bo to oznacza, że rzeczy, które powinny zniknąć, jednak gdzieś były przechowywane.
Użytkownicy Dropboksa, usługi pozwalającej trzymać pliki w “chmurze” (czyli nie na dysku, a serwerach, dzięki czemu można je pobrać z każdego miejsca, na dowolne urządzenie) po synchronizacji zauważyli, że w folderach pojawiły się pliki, które zostały dawno skasowane - pisze portal zaufanatrzeciastrona.pl. Mowa tu nawet o rzeczach pochodzących z 2009 roku, choć większość plików usunięto w latach 2010-2011. W 2017 znowu są widoczne.
Ich powrót po latach dziwił, tym bardziej że Dropbox zaznacza:
W przypadku użytkowników Dropbox Basic i wielu użytkowników Dropbox Pro pliki są trwale usuwane po 30 dniach od pierwotnego usunięcia. Tych plików nie można przywrócić, nawet przez pracownika pomocy technicznej Dropbox.
Jak widać udało się je przywrócić, co akurat jest niekoniecznie dobrą wiadomością. W końcu użytkownicy raczej sobie tego nie życzyli. Ba, byli pewni, że tych plików już nie ma.
Dropbox tłumaczy się zwykłym błędem - ze względów technicznych nie udało się tych plików usunąć za pierwszym razem skutecznie. Awarię podobno już wyeliminowano, ale czy rzeczywiście udało się skasować wybrane materiały, zapewne przekonamy się za 7-8 lat. Jeśli nie powrócą, to znaczy, że tym razem wirtualna niszczarka zadziałała.
O czym świadczy błąd Dropboksa? Trzeba mieć świadomość, że pliki raz wrzucone do sieci, mogą w niej zostać na zawsze - i może zdarzyć się tak, że nie będziemy mieć nad nimi kontroli. Warto o tym pamiętać podczas korzystania z chmury i dzielenia się np. bardzo prywatnymi zdjęciami.