Mszyce w ogrodzie? Wystarczy taka wstążka

Niektórzy ogrodnicy umieszczają żółtą wstążkę na roślinach
Niektórzy ogrodnicy umieszczają żółtą wstążkę na roślinach
Źródło zdjęć: © Getty Images | Hans-Peter Widera

05.08.2024 11:48, aktual.: 05.08.2024 15:25

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Mszyce mogą naprawdę zaszkodzić roślinom w naszych ogrodach. Rozmnażające się owady niszczą liście roślin, marnując tym samym nasze wysiłki włożone w utrzymanie ich w jak najlepszym stanie. Okazuje się, że szkodników łatwo pozbyć się w pełni naturalnie.

Mszyce to niewielkie, ale bardzo dokuczliwe owady. Wiedzą o tym wszyscy, którzy posiadają ogródki czy sady. Rozmnażające się owady są w stanie mocno zaszkodzić roślinom, znacząco obniżając ich zdolności do plonowania. Oprócz tego mszyce mogą uniemożliwić spożycie wybranych części roślin, na przykład liści.

Sposobów na walkę z mszycami jest wiele. Niektórzy stosują opryski konwencjonalne – wybór odpowiedniej substancji z pewnością pomoże uporać się z problemem. Jeśli komuś zależy na ekologicznej uprawie, sięga po wywary, które oparte są przeważnie na ziołach, sodzie oczyszczonej, płynie do mycia naczyń lub mydle.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Istnieje jednak jeszcze prostszy sposób, który pomoże w uporaniu się z mszycami w sposób w stu procentach naturalny, bez konieczności wykonywania jakichkolwiek zabiegów. Jak pozbyć się mszyc bez oprysku?

Ekologiczny sposób na mszyce

Mowa o jasnej wstążce. Jak twierdzi Filip Roman, instruktor ds. ogrodnictwa, w artykule opublikowanym na łamach serwisu Polskiego Związku Działkowców, tylko tyle wystarczy, by uporać się z mszycami.

Jaskrawożółte wstążki zawieszone na wybranych roślinach mogą zwabić w to miejsce biedronki. Larwy tych owadów są w stanie zjeść setki mszyc w ciągu doby. Trudno o lepszą reklamę metody zwalczania mszyc, niż jej wysoka skuteczność. Może się okazać, że jaskrawa wstążeczka będzie lepszym rozwiązaniem niż opryski.

"Pamiętajmy, że decydując się na konwencjonalne środki ochrony roślin, nie tylko zabijamy mszyce, ale też biedronki - takie zabiegi są skuteczne na krótką metę" – czytamy w artykule Romana.

Karol Kołtowski, dziennikarz Wirtualnej Polski

Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Komentarze (4)
Zobacz także