Mozilla przyznaje się do błędu

Window Snyder - odpowiedzialna za bezpieczeństwo oprogramowania w Fundacji Mozilla - przyznała, że w zabezpieczeniach Firefoksa jest błąd, pozwalający przestępcom na uzyskanie nieautoryzowanego dostępu do danych zapisanych na dysku. Programiści Mozilli pracują już nad rozwiązaniem problemu.

Mozilla przyznaje się do błędu
Źródło zdjęć: © mozilla

Oświadczenie Snyder jest reakcją na opublikowanie przez Gerry'ego Eisenhaura ( specjalistę ds. bezpieczeństwa ) informacji o wykryciu luki w zabezpieczeniach Firefoksa. Udowodnił on, że w pewnych okolicznościach luka w przeglądarce pozwala na nieautoryzowane odczytanie danych zapisanych na dysku komputera w przewidywalnych lokalizacjach.

_ "Ten błąd może być szczególnie groźny w przypadku aplikacji, które zapisują na dysku cenne dane - np. dodatków do przeglądarki, które przechowują login i hasło użytkownika" _ - tłumaczy specjalista.

Obraz
© (fot. Mozilla)

Window Snyder z Mozilli potwierdziła informację o błędzie i przyznała, że choć atak przeprowadzony z jego wykorzystaniem nie wydaje się groźny, to luka może posłużyć przestępcom do przygotowania skuteczniejszego ataku na komputer. Zastrzegła jednak, że z analiz wynika, iż problem wykradania danych dotyczy jedynie niektórych dodatków do Firefoksa - np. Download Statusbar czy Greasemonkey, które zapisują dane o użytkownika w standardowej lokalizacji. Fundacja przygotowuje już uaktualnienie, które ma rozwiązać ten problem ( na razie nadano mu status "małe zagrożenie" ).

Więcej informacji znaleźć można na stronie Bugzilla - http://bugzilla.mozilla.org/show_bug.cgi?id=413250.

Źródło artykułu:PC World Komputer
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)