"Morderczo skuteczna" broń w polskim wojsku. Będzie zwalczać samoloty i śmigłowce
W ciągu czterech lat polskie wojsko dostanie sześć baterii przeciwlotniczych systemów rakietowo-artyleryjskich Pilica. Wartość broni to 750 mln zł. Jest "morderczo skuteczna" - przyznają eksperci.
Zgodnie z umową w latach 2019-2022 do polskiej armii trafić ma sześć baterii PSR-A PILICA, w skład których wchodzi w sumie: 6 stanowisk dowodzenia, 36 jednostek ogniowych, 6 stacji radiolokacyjnych, oraz ok. 60 pojazdów niezbędnych do zapewnienia mobilności systemów w tym ciągniki artyleryjskie, pojazdy transportowe i wozy amunicyjne - czytamy na stronie pgzsa.pl.
PSR-A PILICA może służyć m. in. do zwalczania bezzałogowych systemów powietrznych, śmigłowców, samolotów i rakiet manewrujących.
Głównym zadaniem Pilicy będzie obrona lotnisk, a także ważnych celów cywilnych. Eksperci twierdzą, że broń jest "morderczo skuteczna" przy zwalczaniu celów, znajdujących się w odległości do maksymalnie 5 km.
Ponieważ to komputery, a nie człowiek, decydują o otwarciu ognia, Pilica jest w stanie zwalczać nie tylko samoloty, śmigłowce i drony, lecz także cele typu RAM, czyli np. pociski moździerzowe i haubiczne – dodaje w rozmowie z serwisem rp.pl znawca broni precyzyjnej Krzysztof Wilewski.