Mocarstwo mówi "dość". Wyślą militarne złoto do walki z Rosją
15.05.2024 12:26, aktual.: 15.05.2024 16:40
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
USA planują wysłać do Ukrainy kolejny system Patriot – podaje agencja Bloomberg. Jake Sullivan, doradca ds. bezpieczeństwa narodowego USA, stwierdził, że administracja stara się "poruszyć niebo i ziemię", by pomóc Ukrainie. Są to systemy, które są w stanie przeciwstawić się każdemu zagrożeniu ze strony Rosjan.
Obrona przeciwlotnicza to obecnie jedna z najbardziej pożądanych broni przez Ukrainę. Armia obrońców apeluje o tego typu wsparcie już od dawna, co wynika m.in. ze stosowanej od kilku miesięcy taktyki Rosjan polegającej na prowadzeniu masowych ostrzałów i częstego angażowania lotnictwa do ataków.
W takim przypadku wsparcie obrony przeciwlotniczej jest nieopisane – szczególnie, jeśli mowa o bateriach Patriot. To bowiem systemy, które są zdolne do przechwycenia właściwie każdego zagrożenia nadlatującego ze strony Rosjan.
USA doskonale zdają sobie sprawę z tego, jak cenne dla Ukraińców sa Patrioty, w związku z czym administracja Bidena ma planować przekazanie na front kolejnej baterii, która stanie na straży ukraińskiego nieba. Zdaniem Sullivana wysłanie Patriotów powinno być "najwyższym priorytetem" dla sojuszników Kijowa.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
System MIM-104 Patriot
Ochraniający ukraińskie niebo od 2023 r. system MIM-104 Patriot to broń, której historia sięga jeszcze lat 60. ubiegłego wieku. Wtedy też USA podjęły decyzję o opracowaniu następcy wysłużonego wówczas systemu MIM-23 Hawk. Efekty prac pojawiły się dopiero w 1984 r., kiedy powstał pierwszy Patriot. Rolą tej baterii od początku było prowadzenie ostrzału na dużym zasięgu.
Największą zaletą i jednocześnie gwarantem skuteczności MIM-104 jest zaawansowany radar AN/MPQ-53 wchodzący w skład zestawu. To narzędzie, które wykorzystuje fale o długości 3,5-7,5 cm i pracuje na częstotliwości do 8 GHz. Oznacza to, że Patriot jest w stanie wykrywać cele poruszające się w odległości nawet 100 km od radaru. Co również istotne – sprzęt może śledzić jednocześnie nawet 125 obiektów pozostających w powietrzu i naprowadzać rakiety na dziewięć z nich.
Ten amerykański system rakietowy ziemia-powietrze może zwalczać w zasadzie każde zagrożenie w powietrzu. Rakiety docierają na pułap 25 km i mogą przechwytywać samoloty, śmigłowce, bezzałogowce oraz każdy rodzaj pocisków: balistyczne, manewrujące i antyradarowe.
Wystrzelony z wyrzutni Patriot pocisk osiąga prędkość 5 Ma (ponad 6100 km/h) i jest napędzany silnikiem na paliwo stałe, natomiast jego głowica bojowa waży ok. 90 kg (w zależności od wersji). Maksymalny zasięg osiągany przez amunicję z baterii Patriot to natomiast 160 km.
Norbert Garbarek, dziennikarz Wirtualnej Polski