Misja SpaceX i NASA. Dinozaur pojawił się na pokładzie statku Crew Dragon

SpaceX i NASA mają powody do dumy. Po latach przygotowań firmie Elona Muska udało się po raz pierwszy w swojej historii, wysłać dwóch astronautów w kosmos. Na pokładzie statku Crew Dragon nie byli jednak sami. Amerykanom towarzyszył pluszowy dinozaur.

Misja SpaceX i NASA. Dinozaur pojawił się na pokładzie statku Crew Dragon
Źródło zdjęć: © YouTube.com

31.05.2020 | aktual.: 31.05.2020 11:09

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Start wspólnej misji SpaceX i NASA zakończył się powodzeniem. 30 maja 2020 roku o godzinie 21:22 czasu polskiego rozpoczął się historyczny lot, który wielu ekspertów określa jako początek nowej ery wykorzystania kosmosu. Rakieta Falcon 9 wyniosła na okołoziemską orbitę kapsułę Crew Dragon, na pokładzie której znalazło się dwóch amerykańskich astronautów.

Podróż na orbitę przebiegała bez żadnych problemów. Po około 10 minutach od startu rakieta osiągnęła prędkość 27 tys. km/godz. i wzniosła się na wysokość 200 kilometrów. Zgodnie z planem, kapsuła Dragon ma zadokować do Międzynarodowej Stacji Kosmicznej w niedzielę o 16:29 naszego czasu. Bohaterowie wydarzenia mogą spędzić tam nawet 4 miesiące.

Nie tylko astronauci

Podczas sobotniej transmisji z lotu, można było zauważyć coś wyjątkowego. Po osiągnięciu prędkości orbitalnej, astronauci Robert Behnken i Douglas Hurley uwolnili w kabinie pluszowego dinozaura. W czasie startu maskotka była przypięta do jednego z foteli znajdującego się obok pilotów. Po uwolnieniu z pasów błyskawicznie odleciała poza pole widzenia kamery.

Pluszowy dinozaur to nie pierwsza maskotka zabrana w kosmos. Astronauci postanowili kontynuować wieloletnią tradycję polegającą na zabieraniu zabawek na orbitę. Te oprócz pełnienia funkcji towarzysza, służą również za wskaźnik nieważkości.

Członkowie historycznego lotu nie mieli problemu z doborem kompana. Zarówno syn pierwszego, jak i drugiego są wielkimi miłośnikami dinozaurów. - Mamy nadzieje, że nasi synowie są bardzo podekscytowani widząc, jak ich zabawki towarzyszą nam na pokładzie - powiedział Behnken.

Słynnego już dinozaura można zakupić w sieci za 25 dolarów.

Oznaczony jako "Demo 2 Dinosaur" nie był pierwszym zabawkowym dinozaurem zabranym w kosmos. W 2013 roku podobnego towarzysza zabrała w podróż do ISS Karen Nyberg - żona Douglasa Hurleya. Wśród słynnych zabawek, które miały możliwość oddalenia się od naszej planety, należy wymienić także pluszową Ziemię.

wiadomościdinozaurnasa
Komentarze (73)