Miotacze ognia Elona Muska już dotarły. Pierwszy trawnik już spalony

W sobotę pierwsze 1000 osób otrzymała swoje miotacze ognia od firmy Elona Muska. Łącznie sprzedano 20000 tysięcy, a więc to dopiero niewielka część. Ale to wystarczyło, Amerykanie już oszaleli na ich punkcie.

Miotacze ognia Elona Muska już dotarły. Pierwszy trawnik już spalony
Źródło zdjęć: © Youtube.com
Arkadiusz Stando

Wyglądają jak zabawki, powiększone ogrzewacze, czy może karabiny z przyszłości. Miotacze ognia napędzane propanem, The Boring Company przyniosły firmie kilka milionów zysku. A teraz... stają się obiektem powodującym dziwne zachowania amerykanów.

Elon Musk w pewnym sensie został zmuszony do opublikowania na Twitterze warunków, których należy przestrzegać, aby dochować bezpieczeństwa. Założyciel The Boring Company zareagował w ten sposób na filmiki, które wrzucali użytkownicy jego miotaczy ognia na Twittera. Ewidentnie naciągano podstawowe zasady bezpieczeństwa.

Jedna z amerykańskich youtuberek, iJustine, postanowiła sprawdzić jakoś swojego trawnika, oraz dlaczego nie należy go używać w pomieszczeniach. Oprócz tego usmażyła też popcorn, korzystając z miotacza ognia. Wielu amerykanów chwali się też swoimi "zabawkami" stojąc przed autami marki Tesla.

Jeszcze nie zgłoszono żadnego nieszczęsnego wypadku związanego z miotaczami ognia Boring Company. Jednak biorąc pod uwagę reakcję iJustine "nawet nie nacisnęłam spustu", można się spodziewać, że wypadków będzie sporo.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)