Milionerzy. Uczestnik usłyszał pytanie za milion. Dotyczyło owoców
Najnowszy odcinek programu "Milionerzy" obfitował w ogromne emocje. Pan Łukasz z Lublina błyskawicznie odpowiadał na pytania prowadzącego i pewnie zmierzał po główną wygraną. Aby wygrać milion złotych, musiał odpowiedzieć na pytanie dotyczące owoców.
23.10.2020 | aktual.: 01.03.2022 14:16
Kolejny odcinek teleturnieju "Milionerzy" za nami. Rozgrywkę kontynuował w nim pan Łukasz z Lublina. Do gry o milion złotych przystąpił z kwotą 75 tys. na koncie oraz dwoma kołami ratunkowymi.
Pytania zadawane przez Huberta Urbańskiego nie sprawiały uczestnikowi najmniejszego problemu. Uczestnik pewnie zmierzał po główną wygraną. Pierwsze trudności pojawiły się przy pytaniu za 500 tysięcy złotych, jednak skorzystanie z koła ratunkowego "pół na pół" wystarczyło, aby pan Łukasz zaznaczył poprawną odpowiedź.
Pytanie za milion dotyczyło owoców. Brzmiało ono następująco:
Niektóre z owoców dojrzewają jeszcze po zbiorach. Który zerwany niedojrzały taki pozostanie?
A: wiśnia
B: banan
C: gruszka
D: awokado
Uczestnik najbardziej skłaniał się ku zaznaczeniu odpowiedzi A. Nie mając jednak pewności, postanowił skorzystać z ostatniego koła ratunkowego i zadzwonił do swojego teścia. Trwająca pół minuty rozmowa z panem Janem nie spowodowała, że gracz zdecydował się zaryzykować.
Po chwili namysłu pan Łukasz postanowił zrezygnować. W efekcie wzbogacił się o 500 tysięcy złotych.
Choć wygrana kwota z pewnością jest ogromna, uczestnik może mieć lekki niedosyt. Odpowiedź A, którą typował, okazała się bowiem poprawna. Wiśnia jako jedyna z wymienionych nie dojrzeje po zbiorach.
W polskiej edycji programu "Milionerzy" pytanie za główną nagrodę padło już dwudziesty trzeci raz. Jak dotąd, Hubert Urbański miał okazję wręczyć czek na milion złotych trzem uczestnikom.